Poszukiwnia sensu życia.

1
Piątkowy wieczór,idę samotnym krokiem przez brukowane ulice mojego miasta.Pijani kowboje pilnują starych,opuszczonych bram,w ich brudnych dłoniach drżą plastikowe kubki pełne nędznej cieczy,taniego odpowiednika Bachusowej potęgi.Mijam pary szukające schronienia w dusznych i gwarnych barach,wymalowane dziewczyny szukają chłopców z nażelowanymi włosami i wypiętymi torsami.Całe miasto zaczyna tętnic nocnym rytmem,w gęstniejącym powietrzu czuć energię rosnącą przez cały tydzień.Chciałbym patrzeć na to we właściwy sposób,może nawet tego nie zauważać,ale samotność tak bardzo wyostrza postrzeganie.

Mam jeden cel,wreszcie Go znaleźć,w końcu odszukać mój sens życia.Wiem,że gdzieś tam,w jednym z ciepłych mieszkań czeka na mnie.Gdybym teraz znalazł ten adres,zastał bym go siedzącego na bujanym fotelu przy kominku pełnym płonących,trzaskających iskrami szczap drewna.Na pewno pykał by fajkę nabita śliwkowym tytoniem,cały pokój był by przesiąknięty tym zapachem,cudowną wonią palonego tytoniu.Jego bose stopy błądziły by po miękkim futrzanym dywanie w rytm kojącej muzyki dobiegającej ze starego gramofonu.Uśmiechał by się,zresztą cały czas się uśmiecha bo wie,że w końcu sie spotkamy i nie będziemy już samotni,razem usiądziemy przy kominku i wspólnie zapalimy fajkę,snując opowieści o tym jak Go szukałem.Będzie mnóstwo śmiechu gdy sie okażę ile razy minąłem się z Nim o włos,śmiechu tak prawdziwego jak prawdziwie będziemy się kochać.

3
po pierwsze, człowieku... spacje między znakami interpunkcyjnymi!!!!!!!!!!



twój tekst to szalona zbitka, bez akapitów, bez spacji między kropkami/przecinkami, bez fabuły (mam nadzieję, że jest to przynajmniej tylko jakiś fragmencik czegoś większego...).



ogólnie, jest to zdecydowanie za krótkie do oceny. Coś tam się przedziera i jakaś nadzieja jest ;) ale nie jestem w stanie (w zgodzie ze sobą) powiedzieć ci, "piszesz dobrze/źle". Co do pomysłu... cóż poszukiwanie sensu własnego życia, to dość powszechny motyw



pozdrawiam
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

4
Zgodzę się z Lan, jeśli chodzi o spacje. Czytychciałbyśczytaćtakizbitektekstu?Czytoniejestoprzypadkiemuciążliwe?

No właśnie.



O ile sam pomysł na opowiadanie o sensie życie nie jest nowatorski, o tyle masz plus za uosobienie tegoż sensu życia, bo to już nie jest takie popularne.



Zabrakło mi impulsu, który nakłonił bohatera do takiego rozmyślania. Bo oglądanie umizianych dziewczyn z nażelowanymi chłopcami oraz pijaków raczej by mnie skłoniło do rozmyślania nad ICH sensem życia, a nie własnym. Wyglądało, jakby bohater zazdrościł im takiej egzystencji.

I puenty też mi zabrakło.

5
A ja uważam, że mimo, że temat o życiu/rozmyślaniu o nim i tak dalej, może i jest dość popularny, to nie powinno to nikomu wadzić, a tym bardziej nie powinno uważać się to za błąd. Według mnie tekst o życiu można bardzo ciekawie napisać... a poza tym każdy będzie miał co innego do powodzenia i dzięki właśnie takim tekstom można nabierać nowych doświadczeń, to takie teksty dają (bynajmniej mi) nadzieję na lepsze jutro, że kiedyś będzie lepiej.



Poza tym powinnismy się cieszyć, że wielu młodych ludzi porusza owy temat. To świady o tym, że nie wszyscy myślą tylko o swoich "laskach", ale właśnie o sensie własnego życia.

7
Mogłoby być fajne. Właśnie, mogłoby. Niestety nie jest. Nie do końca.



Temat oklepany. Wykonanie też nie jest bajeczne, nawet nie wybija się poza to co czytałem do tej pory. Szkoda, bo miałem nadzieję na coś lepszego na koniec dnia. I ten blok tekstu. Używaj akapitów, spacji. Po coś zostały wymyślone.



Spróbuj z innym tematem, coś bardziej rozbudowanego, z dialogami, fabułą. Wtedy będę mógł ocenić pozostając w zgodzie ze sobą. Teraz tak nie potrafię.



Pozdro.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

8
Twój tekst ma taki plus, że ująłęś sprawę nieco inaczej. ładnie i obrazkowo. Pierwsze akapity mnie zniechęciły... Ostatnio jakaś moda na pijaków :P



Później ładnie wybrnąłeś. ładne to, ale wymaga dopracowania. I poprawienia interpunkcji. Naprawdę, taki klocek tekstu męczy wzrok.



Styl... używasz fajnych sformułowań i porównań, ale powiem szczerze, że cholernie ciężko się czytało. Nawet pomijając interpunkcję.



Dla mnie wszystko pół na pół. Minusy i plusy.



Ocena ogólna - 3.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”