Czym są przysłówki według Stephena Kinga

1
Witam wszystkich.
Jestem bardzo ciekawa waszych opinii dotyczących jednej z rad Stephena Kinga w książce [/i]Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika[/i].
Zacytuję dany fragment:
„Druga rada, którą chcę wam przekazać, nim przejdziemy do następnego poziomu skrzynki z narzędziami, brzmi: przysłówek nie jest waszym przyjacielem.
Przysłówki, jak pamiętacie z zajęć w szkole średniej, to słowa określające czasowniki, przymiotniki bądź inne przysłówki. Podobnie jak tryb bierny, wydają się stworzone z myślą o nieśmiałych pisarzach. Używając trybu biernego, pisarz zazwyczaj zdradza lęk przed tym, że odbiorca nie po-traktuje go poważnie. To tryb małych chłopców, ozdabiających twarze wąsami z pasty do butów i dziewczynek drepczących w szpilkach matek. Stosując przysłówki, autor zwykle mówi nam, że boi się, iż nie wyraża się jasno i że nie-dokładnie przekazuje nam to, co chce powiedzieć.”
„Przyjrzyjcie się zdaniu: „Głośno zamknął drzwi". W żadnym razie nie można go nazwać błędnym (na jego korzyść przemawia też czynny czasownik), lecz zapytajcie samych siebie, czy słowo „głośno" jest potrzebne. Można oczywiście twierdzić, iż stanowi ono stopień pośredni pomiędzy „zamknął drzwi" a „trzasnął drzwiami". Nie będę się spierał... ale co z kontekstem? Co z całą błyskotliwą (i oczywiście po-ruszającą nasze emocje) prozą, poprzedzającą „głośno zamknął drzwi". Czy z niej nie powinno wynikać, jak je zamknął. A jeśli tak, to czy „głośno" nie jest tu niepotrzebne, zbędne? (Ktoś gdzieś z pewnością w tym momencie stwierdzi, że jestem zbyt drobiazgowy i upierdliwy. Nieprawda. Uważam, że droga do piekła jest wybrukowana przysłówkami i gotów jestem głosić tę prawdę wszem wobec). Ujmijmy to inaczej: przysłówki są jak mlecze. Jeśli na waszym trawniku wyrośnie jeden żółty kwiatek, wygląda to całkiem ładnie. Jeżeli jednak go nie wyrwiecie, nazajutrz ujrzycie ich pięć... kolejnego dnia pięćdziesiąt... a potem, bracia i siostry, wasz trawnik będzie całkowicie, totalnie, bezgranicznie zarośnięty przez mlecze. Wówczas zrozumiecie, że w istocie to uciążliwe chwasty, ale wtedy będzie już - o zgrozo - za późno.”

Chciałam też poruszyć kwestię opisów przyrody, danej sytuacji, itd. Co z przysłówkami w takich miejscach?
"Kto umie czytać,
posiadł klucz do wielkich czynów,
do nieprzeczuwanych możliwości,
do upajająco pięknego,
udanego i sensownego życia."
Aldous Huxley

2
Przysłówki są jak zaimki osobowe i wskazujące, jak słowa "żaden", "jakiś", wariacje "był" i czasowników z zaimkiem zwrotnym - mogą być, ale nie w nadmiarze. Trzeba znaleźć złoty środek jak we wszystkim.

Zamiast: "Mocno trzasnął drzwiami, energicznie przekroczył próg i szybko wyszedł z domu" można napisać: "Trzasnął drzwiami, jak za teściową i wypadł, jakby go sto diabłów goniło", albo w ogóle: "Wychodząc, zatrzasnął za sobą drzwi, aż mieszkanie zadrżało w posadach. Przypadkowy obserwator mógł pomyśleć, że Johnny darzył ten kawałek obrobionego drewna specjalnym rodzajem nienawiści przeznaczonym dla przedmiotów pozbawionych duszy, z którymi wiązał negatywne skojarzenia. Najbliżsi wiedzieli jednak, że nie znosił przebywania w tym domu tak bardzo, jak bardzo pragnął, by go w nim zaakceptowano". (Zdania przykładowe, wymyślone na poczekaniu na miarę mojego warsztatu, żeby zaraz nie było, że płytki i pozbawione głębi).
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

3
taran1123, zerknij do tego tematu:
http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopi ... 308#127308
Poruszyłem w nim przy okazji temat, o który pytasz w kontekście "powiedział" itp., więc może się przyda.
Jeśli chodzi o poradniki autorów zagramanicznych, to trzeba brać jeszcze pod uwagę, że to inny język, więc ich reguły nie do końca przekładają się na polski. A z przykładów przytoczonych w tamtym temacie widać, że nawet zagramaniczni się do swoich reguł nie stosują ;)
Mam nadzieję, że to coś pomoże.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

4
Racja, B. A. Najwięcej w przypadku zagramanicznego autora zależy od tłumacza. Autor może być geniuszem słowa, ale jak tłumacz nie ma odpowiednich zdolności, to po przełożeniu na język polski wychodzi, że autor ma siękozę, bylicę i nadużywa przysłówków, które sam krytykuje.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

5
Bartosh16 pisze:Przysłówki są jak zaimki osobowe i wskazujące, jak słowa "żaden", "jakiś", wariacje "był" i czasowników z zaimkiem zwrotnym - mogą być, ale nie w nadmiarze. Trzeba znaleźć złoty środek jak we wszystkim.
i jak czasowniki. i rzeczowniki. I przymiotniki
aha i jak partykuły!
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

6
Bartosh16, ale ja nie robiłem porównań oryginał-polskie wydanie, dlatego nie wypowiadam się "co zrobił tłumacz".

Ja pisałem albo na podstawie polskich tłumaczeń jednych książek albo na podstawie oryginałów innych. Jeśli zajrzysz do wspomnianego tematu, zauważysz, że są tam również przykłady po angielskiemu.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

7
taran, w tym przypadku wiele zależy od kontekstu. Zdania przeładowane przysłówkami (a przede wszystkim przymiotnikami), uchodzą za ciężkie i niezgrabne, lecz nie warto za wszelką cenę szukać jakichś zastępników, bo wtedy może być jeszcze gorzej. Trzeba dokładnie wiedzieć, co się chce przekazać.
Trzasnąć drzwiami i głośno zamknąć drzwi to nie synonimy.
Wyobraź sobie, że Twoja bohaterka miała nieprzyjemną i burzliwą rozmowę z szefem. Potem mogła zachować się tak:
Wychodząc z gabinetu, trzasnęłam drzwiami.
albo tak:
Wychodząc z gabinetu, za głośno zamknęłam drzwi.
To jest jednak wyraźna różnica. W pierwszym przypadku dziewczyna manifestuje swoją złość, w drugim spostrzega, że że nie była wystarczająco opanowana. Odmienny temperament, odmienne zachowanie.
Poza tym, często jednak lepiej napisać, że ktoś miał oczy niebieskie, a nie "koloru nieba" albo "jak niezapominajki", szedł zaś powoli, a nie "jakby miał kulę przywiązaną do nogi". Porównania i metafory też mogą być wyświechtane albo przesadne i niezgrabne. Czasem również nie pasują do sytuacji. Stwierdziłyśmy zgodnie nie da się zastąpić jak jeden mąż.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

8
Natasza pisze:
Bartosh16 pisze:Przysłówki są jak zaimki osobowe i wskazujące, jak słowa "żaden", "jakiś", wariacje "był" i czasowników z zaimkiem zwrotnym - mogą być, ale nie w nadmiarze. Trzeba znaleźć złoty środek jak we wszystkim.
i jak czasowniki. i rzeczowniki. I przymiotniki
aha i jak partykuły!
Wyrywasz moją wypowiedź z kontekstu.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

10
Bartosh16 pisze:Wyrywasz moją wypowiedź z kontekstu.
Iiitam - wprowadzam uogólnienie do zasady - ot, WSZYSTKIEGO trzeba z umiarem i w wyczuciem.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”

cron