Ptasi Śpiew

1
Wraz z dalekim wiatru szumem
Cichym szeptem spośród drzew
Woła, szarpie mym rozumem
Piękny, rajski Ptasi Śpiew

Krok za krokiem łowię brzmienie
Przeistaczam w srebrną nić
Dziki potok w zatracenie
By harmonię płynną czcić

Diabeł czyha gdzieś w oddali
Ciska głazem w odmęt wód
Złoto skórę chciwca pali
W sercu Marii tęskny chłód

Widnokręgu magia płonie
Legend czar i istnień żar
W cnym pochylą się pokłonie
Drzew korony, bogów dar

Wraz z dalekim szmerem wzleci
Cichy zachwyt z moich ust
Wołam, chwytam swoje dzieci
Ja, Praźródło wszelkich bóstw

***
A teraz należy się wyjaśnienie. Wiersz został napisany na konkurs o bioróżnorodności w województwie warmińsko-mazurskim (szkoda, że tam nie mieszkam). Ktoś, kto nie wie o czym napisany jest wiersz, raczej go nie zrozumie, więc spieszę z objaśnieniem.
Ptasi Śpiew to Vogelsang, czyli dawna nazwa lasu znajdującego się w Elblągu - Bażantarni. "Srebrna nić" odnosi się do Srebrnego Potoku, który przepływa przez ów las. Jednocześnie jest to wspomnienie o Mokoszy (z naszej słowiańskiej mitologii), która jest prządką życia ludzkiego i która jako Matka Natura jest jednocześnie podmiotem lirycznym w wierszu. Trzecia zwrotka w całości odnosi się do legend miejskich dotyczących Bażantarni. To tyle :)
"Natchnienie przychodzi, kiedy człowiek przyklei łokcie do biurka, tyłek do krzesła i zacznie się pocić. Wybierz jakiś temat, jakąś ideę i zacznij wyżymać mózg, aż Cię rozboli. Na tym polega natchnienie."
David Martin

Dr Bąbelek

2
Genialne to nie jest.

Cudowne?

Tak. Jest cudowne. Odleciałem czytając Twoje proste strofy.

Pisz, pisz, pisz...

... i wystrzegaj się genialności narzucanej przez tych, którzy wiedzą jak. Świat będzie piękniejszy ;)

3
szczepantrzeszc pisze:... i wystrzegaj się genialności narzucanej przez tych, którzy wiedzą jak. Świat będzie piękniejszy
Ok, to ja się więcej nie odzywam. :P
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji

4
Sep! Litości!

Ja nawet nie napisałem "nie słuchaj tych co..." Unikanie genialności, to pozostanie sobą, to bycie sobą w chwili, kiedy myśl w strofę zaczyna się układać.

Utwory publikowane w tym dziale stracą, jeżeli przestaniesz pisać Mądre Słowa.

Cóż przyjemniejszego być może, nad docenienie tego, co niedocenione ;)

6
szczepantrzeszc pisze:Tak. Jest cudowne. Odleciałem czytając Twoje proste strofy.
Jeju, to naprawdę miłe :) Nie spodziewałam się takiej opinii. To pierwszy wiersz, jaki w życiu napisałam, sądziłam, że także ostatni. W sumie skupiałam się głównie na konkursie plastycznym, a eko-literacki miał być dodatkiem. Jak widać, opłacało się chyba :)
Ale kto wie, może spróbuję swoich sił w tej dziedzinie literatury.
"Natchnienie przychodzi, kiedy człowiek przyklei łokcie do biurka, tyłek do krzesła i zacznie się pocić. Wybierz jakiś temat, jakąś ideę i zacznij wyżymać mózg, aż Cię rozboli. Na tym polega natchnienie."
David Martin

Dr Bąbelek

7
Ceallach to dlatego że Oni są dla kobiet mili;)
Świetnie powiązałaś słowa, przyznaj się, które zajęłaś miejsce i co wygrałaś;)

Pisz więcej. Jaki masz rekord w scrabble?;)

9
Pamiętam ten wiersz.... Sama byłam na tym konkursie zostałam wyróżniona. :D Wiersz bardzo mi się podobał jak i podoba dalej. Z tego co pamiętam zajęłaś jedno z trzech pierwszych miejsc. GRATULACJE! Pisz dalej bo masz smykałkę. Ja sama coś tam bazgrzę, ale póki co to się uczę. :P Zresztą tak samo jest w sprawie rysunku czy pisania opowiadań.
Pozdrawiam Aloki
Ostatnio zmieniony pt 18 lip 2014, 17:47 przez Aloki, łącznie zmieniany 1 raz.

11
Ło Jezusicku, ja myślałam, że ten wierszyk został dawno zapomniany a tu nowe komentarze :D Muszę częściej tu wpadać. Ale chwilowo choruję na lenistwo.
Dziękuję wam bardzo za pozytywne komentarze :)

pan_ruina, co wygrałam? Przyznam, że nagrody nie były zbyt interesujące, w końcu to konkurs ekologiczny xD (jak w tytule widać, wygrałam m.in. grę planszową)
Ale dla mnie największą nagrodą była satysfakcja. I uznanie :) Nie sądziłam, że wygram, tym bardziej, że nie piszę wierszy, a proza nie wychodzi mi jakoś super. A tu proszę!
A miejsc nie było. Były równowartościowe wyróżnienia i nagrody. Jeśli dobrze pamiętam to w kategorii ponadgimnazjalnej chyba byłam jedyna.
Rekord w scrabble? :D Jeśli chodzi o grę, to nie gram :D

Aloki, serio byłaś na tym konkursie? :) Mów mi szybko która to ty :D Prosiłabym, bo ciekawość mnie zżera.
"Natchnienie przychodzi, kiedy człowiek przyklei łokcie do biurka, tyłek do krzesła i zacznie się pocić. Wybierz jakiś temat, jakąś ideę i zacznij wyżymać mózg, aż Cię rozboli. Na tym polega natchnienie."
David Martin

Dr Bąbelek

12
Ceallach - wiersz spodobał mi się tak bardzo, że aż chętnie bym Cię poznał ;D

Ktoś chciał doszukać się geniuszu - i go nie odnalazł. Ja nie szukałem geniuszu i nigdy nie będę do niego dążył - bo w coś takiego nie wierzę. Dla mnie geniusz to odkrywczość, a poezja niekoniecznie musi być odkrywcza - choć taka zapada w pamięć i często na stałe zapisuje się w historii. ;)

A wiersz jest dobry. Niby przypadkowy utwór, a okazał się niezły.

13
Ojeju :D
Nie no, co do poznawania to nie mam żadnych obiekcji xD Chyba.
Dziękuję :) Wiersz miał być dłuższy w zamyśle i w ogóle inny... Ale wyszło jak wyszło, Pani Organizatorka powiedziała mi kilka miłych słów w związku z wierszem i obrazkiem, który namalowałam na ten konkurs (swoją drogą za niego też dostałam nagrodę :D). Więc myślę, że chyba ciuteczkę się udało. A nigdy w życiu nie zdobyłam żadnego oficjalnego uznania w związku z moją twórczością. Więc chyba jest to dobry początek :)
"Natchnienie przychodzi, kiedy człowiek przyklei łokcie do biurka, tyłek do krzesła i zacznie się pocić. Wybierz jakiś temat, jakąś ideę i zacznij wyżymać mózg, aż Cię rozboli. Na tym polega natchnienie."
David Martin

Dr Bąbelek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”