Latest post of the previous page:

Ignite, za dużo wlożyłam w nią serca by uwięzić ją w szufladzie. Jakieś rady w kontaktach z wydawnictwem?

Trzymać się wytycznych, które dane wydawnictwo zamieszcza w zakładce "Dla Autorów". Chcą konspekt, to słać konspekt, chcą wydruk, to wydruk.

Starannie sczytać tekst, schludnie go sformatować, zadbać o poprawny zapis dialogów i interpunkcję.

Poszło. Teraz pozostaje zmawiać zdrowaśki

Szybka jesteś

Ignite pisze:Szybka jesteś

Jak szybka? Do 23 pisałam kamień, a do 1 w nocy konspekt i informację o autorze. Wybrałam takie wydawnictwo gdzie konspekt mógł być na dwie strony bo nie mam pojęcia jak skompresować to wszystko do 1800 znaków.

Wydrukowałam to, co mam z drugiej części i okazało się że jest tego 150 k znaków Jak mąż wybaczy mi że go ostatnio strasznie zaniedbałam, to sprawdzę to i ruszę dalej.

Do 23 pisałam kamień

Hmm, a co to takiego? Serio pytam, pierwsze słyszę

Ignite pisze:

Do 23 pisałam kamień

Hmm, a co to takiego? Serio pytam, pierwsze słyszę

Ignite - wieloosobowa bitwa literacka w temacie "Zapach kamienia"
http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopic.php?t=16888

Ignite, opowiadanie o kamieniu, który pachnie. Wszystkie opowiadania są teraz w dziale bitw literackich. Zapraszam do czytania i oceniania

O, ithi mnie uprzedziła o sekundę

Aha, wszystko jasne Bo widząc "kamień" w kontekście rozmowy o wysyłaniu materiałów do wydawnictw, zgłupiałam z lekka

Ignite, sorki, czasami myślę o 10 rzeczach naraz i nie potrafię się odpowiednio wysłowić

imadoki pisze:Poszło. Teraz pozostaje zmawiać zdrowaśki

Powodzenia. Niestety to czekanie na odpowiedzi to udręka (przynajmniej dla mnie).

imadoki pisze:Wybrałam takie wydawnictwo gdzie konspekt mógł być na dwie strony bo nie mam pojęcia jak skompresować to wszystko do 1800 znaków.

A nie lepiej do kilku od razu? Czy akurat na tym jakoś szczególnie Ci zależy?

anbe, wysłałam do 3. Jedno z nich już w miarę znam. kiedyś napisali mi "nie, ale..." i teraz mam nadzieję że spodoba im się to, co zrobiłam. Inne dopisało mi wczoraj ze dziękują za propozycję i postarają odezwać się w ciągu miesiąca

Nie mam siły wziąć się za korektę tych 150 k znaków, a muszę to zrobić, zanim zacznę pisać dalej, bo zmieniły mi się trochę realia i doszli bohaterowie których obowiązkiem jest pojawić się i wziąć czynny udział w wydarzeniach. :( Łatwo nie będzie.

Nie myśl czy będzie łatwo, czy trudno, jeśli już wiesz co chcesz poprawić i masz to obmyślone. Po prostu zacznij i jakoś pójdzie. Żebym jeszcze ja sama tak umiała - mniej myśleć, a więcej robić.
Chyba że naprawdę potrzebujesz chwili oddechu. W końcu ostatnio dużo poprawiałaś. Albo zapisz sobie, co trzeba dodać - zmienić, żeby później bajzel się nie zrobił i nie zapomnieć, i popisz trochę, jeśli to Ci teraz bardziej pasuje.

anbe, ja piszę bez planu. Olśnienia, co dodać, trafiają mnie na bieżąco. Jak znajdę odpowiedni moment, to będę wiedziała. Mam kawę, Gad w miarę spokojny i udało mi się poprawić 1,5 strony