16

Latest post of the previous page:

Właściwie dowolny interes mógł nie wyjść, o ile a) w grę wchodził jakiś eksport i obrót obcą walutą, b) firma poszła na opcje walutowe w banku, c) doszło do nagłego osłabienia złotego.
\

18
Jako, że padło już wiele propozycji, to ja się tylko pośmieję (wybaczcie)
pracującego jako nauczyciel historii w liceum.
+2 dzieci = zadłużenie po uszy :mrgreen: nic więcej nie trzeba.
[img]http://i72.photobucket.com/albums/i182/ThePetro/promobar_zps2b9a5402.png[/img]
(...) Dla Historii liczy się tylko wielki cel, przymyka oczy na środki, które doprowadziły do niego. Wywyższa zwycięzców, gardzi pokonanymi. - Zbigniew Nienacki.

20
Marcin Dolecki pisze:
Konieczność leczenia za granicą bez ubezpieczenia.
To jest dobre. Wystarczy konkretna akcja górskich ratowników np. w słowackich Tatrach, gdy musi przylecieć po poszkodowanego śmigło i dziękuję.

Znam przypadek kolesia, który złamał sobie nogę na granicy w Tatrach i gdy dzwoniąc po pomoc dowiedział się, że przyjdą po niego Słowacy, przeczołgał się dalej w głąb od granicy i ukrył pod jakimś głazem. :D
Leniwiec Literacki
Hikikomori

21
padaPada, oj niezłe z tymi Tatrami :D Jak w tym roku pojechaliśmy z mężem na Słowację, wykupiliśmy ubezpieczenie na okoliczność takich sytuacji. Drogie nie jest, a że intensywnie łaziliśmy po Tatrach Wysokich, to... strzyżonego Pan Bóg strzyże ;)

Do tego, żeby śmigłowiec musiał przylecieć po człowieka, czasem niewiele potrzeba. Lata temu byłam świadkiem, jak helikopterem ewakuowano Anglika spod Przełęczy pod Kopą Kondracką. Szlak łatwy, bez żadnych zabezpieczeń typu łańcuchy, Anglik w wieku ok. 30 lat, tyle że z wadą serca, zasłabł na ścieżce i wstać nie mógł. Ratownikom tłumaczył, że po górach wcześniej chodził, jak najbardziej, tyle że po ichnich w Szkocji, a nie przewidział, że w Polsce będzie ciut wyżej i ciut stromiej :roll:
Między kotem a komputerem - http://halas-agn.blogspot.com/

23
Zadłużenie bardzo proste - osoba biorąca kredyt naszymi danymi.
Często wystarczy do tego PESEL, który bohater mógł przypadkowo podać przy jakiejś zwykłej (choć nieprawdziwej) wizycie z gazowni lub elektrowni. Złodzieje wykorzystają to, zaciągając kilka pożyczek, zwykle poniżej 10 tysięcy, na nasze dane. Kilka drobnych kredycików i pojawia się problem, jak udowodnić, że to nie my.
Wszystkie pytania bez odpowiedzi znam
I wszystkie pytania te, na które każda odpowiedź jest zła

26
Któraś firma coś kombinowała z potwierdzeniem umowy poprzez zrobienie przelewu na konto firmy. No ale wtedy trzeba założyć konto na właściciela PESELu. Chyba.
Ale czekajcie - w SYNCu tak się umowę o konto zawiera.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”