Witam ciepło

1
Hej :) Jestem tutaj nowa, więc postanowiłam powiedzieć o sobie kilka słów. Na imię mi Iwona, w listopadzie kończę osiemnaście lat. Odkąd tylko pamiętam, uwielbiałam czytać. Jako mała dziewczynka pokochałam "Dzieci z Bullerbyn" i "Anię z Zielonego Wzgórza", następnie przyszedł czas na nieco poważniejsze lektury. Polubiłam twórczość Jodie Picoult, która do tej pory pozostaje moim mentorem, jeśli chodzi umiejętność spojrzenia na los bohaterów z wielu różnych perspektyw. W chwili obecnej czytam wyłącznie lektury ze względu na brak czasu, dlatego też ze zniecierpliwieniem czekam na rozpoczęcie wakacji - na mojej półce kurzy się (niestety!) tyle ciekawych pozycji! Podczas ubiegłych lat zdążyłam się przerzucić na science-fiction.
Jeżeli zaś chodzi o pisanie - nie wiem, czy robię to dobrze, jednak nie wyobrażam sobie życia bez ciągłego myślenia nad przyszłością wykreowanych przeze mnie postaci. Kiedy jestem w swojej samotni, mogę całkowicie oderwać się od świata. I to właśnie dzięki tworzeniu opowiadań. Może wkrótce znajdę w sobie dość odwagi, by coś tu opublikować. Póki co znajdziecie mnie na platformie blogger.
To tyle ;) Trochę się rozpisałam, ale mam nadzieję, że nie zanudziłam was na śmierć.
Kreuję swoją własną rzeczywistość.

2
Ponad doba, a jeszcze nikt Ci nie odpisał :O?
W takim razie witaj, rozgość się (mam nadzieję, że rola "odźwiernego" nie jest zarezerwowana tylko dla stałych, aktywnych bywalców :P).
Co do pisania, bo to zawsze mnie najbardziej ciekawi, to rozumiem, że skoro czytasz sci-fi to również to samo piszesz, tak :)? Przy okazji to bardziej opowiadania czy części czegoś dłuższego?
Wiem, mogę Cię znaleźć, ale o takiej godzinie wystarczająco ciężko utrzymać oczy otwarte, więc poczytam jutro :D.

5
Black Wind pisze: Co do pisania, bo to zawsze mnie najbardziej ciekawi, to rozumiem, że skoro czytasz sci-fi to również to samo piszesz, tak :)? Przy okazji to bardziej opowiadania czy części czegoś dłuższego?
Tak, pisałam sci-fi, konkretnie - antyutopie, wcześniej obyczajówki, a teraz coś pomiędzy obyczajem, a fantasy.
W sumie moje twory nie należą do najdłuższych, dlatego nazywam je opowiadaniami. Jednak ze względu na wielowątkowość i pozostałe elementy bardziej fachowo powinnam określić je jako powieści :)
Dziękuję za miłe przywitanie :D Może wkrótce coś dodam. Każda opinia się przyda.
Kreuję swoją własną rzeczywistość.

6
Źle to o mnie świadczy, ale nie potrafię znaleźć Cię na bloggerze (23 lata i już problem z nowymi technologiami :P). Antyutopię są super, więc jeśli możesz coś podesłać na priva np. to chętnie przeczytam ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron