Tutaj powinien być wyróżniający się i bardzo błyskotliwy tytuł...

1
Witam wszystkich bardziej i mniej obecnych. Na imię mam Julia i jestem w wieku, w którym człowiek już zaczyna myśleć, że chyba wypada trochę spoważnieć, ale z drugiej strony wciąż nie może pogodzić się z tym, że dzieci mówią mu "dzień dobry". Piszę od X lat, jednak większość moich tekstów powinna spłonąć w Mordorze... Nie pamiętam nawet, czy cokolwiek skończyłam, coś mi się tylko mgliście kojarzy, że moje najdłuższe wypociny (a kysz z tym dziadostwem!) miały 74 strony. Pewnie niewiele, gdyby tak porównać ze "średnią", prawda? Aktualnie wręcz desperacko szukam osób, które zjadą moje teksty od góry do dołu i wytkną mi wszystkie, nawet najdrobniejsze błędy, bo bez takiej krytyki trudno mi znaleźć motywację do dalszego pisania. Tym bardziej, że nawet nie wiem, o czym jest mój obecny twór - jest tak spontaniczny, jak to tylko możliwe.
A z rzeczy poza pisaniem... W skrócie: operatorka gitary basowej, mająca obsesję na punkcie kawy, Rosji, muzyki, gier wideo i poprawnego użycia słowa "oboje". I apostrofów.
To by chyba było na tyle :]
What's eatin' you, chief?

Tutaj powinien być wyróżniający się i bardzo błyskotliwy tytuł...

7
Dziękuję za miłe przyjęcie :] Wiem, że dobrze trafiłam - gdybym szukała pochwał, zachwytów i słodzenia do porzygu, pisałabym na blogu lub Wattpadzie. A tutaj mam raczej większe szanse się rozwinąć (przynajmniej tak sądzę) i dostać trzymającą się kupy ocenę, która będzie zawierała więcej niż cztery słowa. No i przy okazji będę mogła też ocenić kilka prac innych osób, bo w końcu po co tracić czas na popełnianie własnych błędów, skoro można uczyć się na błędach innych? ;) Z tym jednak będę musiała uważać, bo wiem, że nie piszę perfekcyjnie i nie chcę przez przypadek przekazać komuś swoich błędów.
What's eatin' you, chief?

Tutaj powinien być wyróżniający się i bardzo błyskotliwy tytuł...

8
Lady Ork pisze: operatorka gitary basowej, mająca obsesję na punkcie kawy, Rosji, muzyki, gier wideo i poprawnego użycia słowa "oboje". I apostrofów.
powinnas pasowac do średniej statystycznej wery.

tylko nie rozumiem kwestii "zjadą moje teksty od góry do dołu i wytkną mi wszystkie, nawet najdrobniejsze błędy, bo bez takiej krytyki trudno mi znaleźć motywację do dalszego pisania." - co, jeśli ktos, nie daj Boże, cie pochwali?
dasz sobie radę?
;>

rozgośc się :-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”