Witam wszystkich,

w sieci posługuję się personaliami Daniel von Witt. Imię wirtualne tożsame jest też z realnym. Zarejestrowałem się u Was już kilka dni temu, początkowo jednak chcąc chociaż pobieżnie przejrzeć forum i zorientować się w panujących tutaj zwyczajach. Wszystko jest fajnie zorganizowane, więc na początek pochwała dla zarządzających tym przybytkiem

Mam 29 lat. Od kilkunastu miesięcy prowadzę własną działalność gospodarczą. W wolnych chwilach, których wygospodarowuję dość sporo, lubię doświadczać sztuki różnego rodzaju. A to film, a to muzyka, a to właśnie literatura. Współcześnie większość mojej aktywności w tym ostatnim zajmuje czytanie, choć zdarza mi się coś naskrobać, głównie w mikronacjach (również moim hobby). W przeszłości pisałem głównie wiersze. Podczas mojej obecności u Was postaram się je pokazać, uprzedzając, że powstawały, gdy byłem nastolatkiem, więc ich jakość nie będzie oszałamiająca

Pozdrawiam wszystkich serdecznie,

(-) DvW

Witaj. To może przedstaw nam coś nowego? Po czorta nam czytać Twoje wiersze z dzieciństwa, skoro sam uważasz, że nie są nadzwyczajne? Jak dostaniesz literackiego Nobla, wtedy co innego. Dziennikarze wygrzebią nawet rachunki z Biedronki. Jednak to jeszcze nie teraz...

Daniel von Witt pisze:[W przeszłości pisałem głównie wiersze. Podczas mojej obecności u Was postaram się je pokazać, uprzedzając, że powstawały, gdy byłem nastolatkiem, więc ich jakość nie będzie oszałamiająca

To je popraw:)
Witaj.

Daniel von Witt pisze: więc na początek pochwała dla zarządzających tym przybytkiem

widzicie, chłopak wie jak zacząć
cześć.
#nowirobiąkawę na dole na czacie.

Witaj

Daniel von Witt pisze:(...) W przeszłości pisałem głównie wiersze. Podczas mojej obecności u Was postaram się je pokazać, uprzedzając, że powstawały, gdy byłem nastolatkiem, więc ich jakość nie będzie oszałamiająca

pokaż coś nowego.

btw, posty jednowyrazowe sa zakazane :-P

edit: skleroza cześć, rozgość się na wery

Własna działalność i jeszcze znajduje czas na pisanie jestem pełen podziwu, zwłaszcza, że mi się to nigdy nie udawało.

Witaj