Ślady pamięci

31

Latest post of the previous page:

G.P...człowieku...Szacun! Ja bym to uznała za weryfikację, ale o tym nie decyduję...eh.
Osoboście mam mieszane uczucia co do tego tekstu. Podoba mi się emocjonalny przekaz, bo akurat lubię takie klimaty, niestety trochę nieczytelne dla mnie te opisy - pogubiłam się, a krótkie to to przecież. Niemniej w moje gusta się wpasowuje od strony psychologicznej.

Ślady pamięci

32
G.P. pisze: 6) Romek, najważniejsze: tematyka jest wyjątkowa, dlatego złap czuja w obrazowaniu, bo zapis powyższego fragmentu nie za bardzo mnie zachwyca, w związku z tym, dobrze, że szukasz podpowiedzi (co dwie głowy, to nie jedna, a co trzy, to nie dwie), wiele to mówi o Tobie - o ile ten wątek to nie prowokacja czy inna podpucha...
Wychodzi na to, że fioletowi nie powinni mieć wątpliwości, a już na pewno nie zdradzać ich publicznie, bo to zmniejsza ich skill :)

To jest całkiem poważna sprawa, żadna prowokacja czy podpucha, zresztą na dole, przy kawie, z miesiąc temu wspominałem, że i ja wrzucę fragment czegoś - choć wtedy nie ujawniłem, że właśnie tego tekstu.
Wciąż szukam i ponieważ to tekst bardzo odmienny od wszystkich, które dotąd pisałem (i pod wieloma względami zarazem najbardziej niekomercyjny, ale jak nie wydam, to nie, nie jest to dla mnie priorytetem w tym przypadku), zamierzam skorzystać z mądrości zbiorowej :) więcej - zapewne pojawią się kolejne fragmenty, choć to już w przyszłym roku i nie w Tuwrzuciu :)

Dziękuję wszystkim za uwagi :)
PS. G.P., powinieneś zostać redaktorem, masz bystre oko i umiejętność niekonfliktowego wykładania swoich racji :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Ślady pamięci

33
Ode mnie jeszcze dwa małe spostrzeżenia.
Na początku niejasne było dla mnie, gdzie rzecz się dzieje. Nawet, gdy już padło słowo korytarz, wyobrażałam sobie korytarz wewnątrz mieszkania a nie taki blokowy (klatkę schodową). Chociaż to też może przez fakt, że nie mieszkam w bloku i skojarzenia biegną od razu w inną stronę.

Poza tym zastanawiam się, czy ktoś, kto traci pamięć lub ma z nią duże problemy na tle chorobowym, ratunek będzie upatrywał w całkowitej, bezpowrotnej utracie tej pamięci („W bezpieczną niepamięć. W spokój. W śmierć.”)?
"Kiedy autor powiada, że pracował w porywie natchnienia, kłamie." Umberto Eco
Więcej niż zło /powieść/
Miłek z Czarnego Lasu /film/

Ślady pamięci

34
Pierwsza uwaga jest niewątpliwie słuszna, już wiem, że tu skracanie tekstu mi nie posłużyło :)
Bohater zaś chce tę sytuację "wyprostować", fakt, że w sposób ostateczny, ale to tak działa... więc on nie tyle chce stracić pamięć, ile życie, aby skończyć z tymi problemami, a powstrzymuje go wspomnienie syna :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Ślady pamięci

35
Romek Pawlak pisze:
G.P. pisze: 6) Romek, najważniejsze: tematyka jest wyjątkowa, dlatego złap czuja w obrazowaniu, bo zapis powyższego fragmentu nie za bardzo mnie zachwyca, w związku z tym, dobrze, że szukasz podpowiedzi (co dwie głowy, to nie jedna, a co trzy, to nie dwie), wiele to mówi o Tobie - o ile ten wątek to nie prowokacja czy inna podpucha...
Wychodzi na to, że fioletowi nie powinni mieć wątpliwości, a już na pewno nie zdradzać ich publicznie, bo to zmniejsza ich skill :)
Ech, zdecydowanie nie na to miało wyjść :/ . Romek, gwoli ścisłości: mówiąc, że "wiele to mówi o Tobie", miałem na myśli to, że pytając (tym bardziej publicznie), oznacza, że jesteś otwarty na zdanie innych - to jak najbardziej cecha pozytywna i w niczym nikomu nie umniejsza. Co do ostatniego - cóż, bywam przesadnie podejrzliwy :wink: .

Odnośnie tekstu, dodam coś jeszcze - powyższa scenka jest specyficznie zbudowana, nie jest to zwyczajny i prosty opis w stylu: "jest bohater, na osiemnastym piętrze, patrzy w dół przez okno, zastanawia się, itd.", konstrukcja powyższego prologu składa się z pewnych sekwencji, ta konstrukcja, mimo iż wymaga dopracowania, to dobry plan i świadczy o wyobraźni piszącego - w końcu pomysł nie wziął się z powietrza :wink: .
Podążałbym tą drogą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”