Jestem osobą o spokojnym charakterze, miłośniczką zwierząt i przyrody. Bardziej lubię czytać, niż pisać. Trafiłam tu przypadkowo i po przejrzeniu kilku tematów pomyślałam: czemu by się nie zarejestrować? Wczoraj założyłam konto i napisałam komentarz pod czyimś opowiadaniem. Widzę, że został usunięty. Dziwne, bo nie było w nim nic obraźliwego. Jedynie dwie czy trzy lekko krytyczne uwagi...

Witaj kamienna. Przeczytaj regulamin.

Dzień dobry
Już został przywrócony. Był jedynie ukryty - czekaliśmy na Twój post w tym dziale.
Fajnie, że jesteś.

I wszystko jasne! Najpierw trzeba pokazać się tutaj, a dopiero potem można pisać gdzie indziej. Przyznaję, że wczoraj niezbyt dokładnie przeczytałam regulamin.

Cześć, Kamienna Trochę późno pozdrawiam, ale lepiej niż wcale

Cześć. Zgadzam się: lepiej późno niż wcale Niewiele napisałam o sobie w tym wpisie (nie podałam wieku, imienia, miejsca zamieszkania itd), ale to dlatego, że jestem osobą raczej skrytą
I przy okazji taka refleksja: niedługo minie miesiąc, odkąd pod wpływem impulsu założyłam tu konto. I spodobało mi się. Zaglądam niemal codziennie. Przynajmniej na kilka minut.

kamienna pisze: Zaglądam niemal codziennie. Przynajmniej na kilka minut.

Coś jest tutaj takiego, że wciąga.

W starej wersji forum był podpis na shoutboxie: "miast pisać siedzą na SB" i była wymieniona ławeczka, tych co siedzą najwięcej. często na pierwszym miejscu był Andrzej, co było niezmiernie zabawne

Szkoda, że zrezygnowano z pokazywania tej ławeczki A forum bardzo wciąga. Można usiąść przy komputerze i czytać godzinami.

kamienna pisze: Szkoda, że zrezygnowano z pokazywania tej ławeczki A forum bardzo wciąga. Można usiąść przy komputerze i czytać godzinami.

To prawda. Muszę pozbyć się tego, świeżo nabytego nawyku, aby nie stał się nałogiem. Nie mam zbyt dużo wolnego czasu... a wpierw włączam i zaglądam na mChat, zamiast robić coś innego, a dopiero potem zaglądać. Muszę wziąć się porządnie za siebie i wykazać silną wolę - wpierw robota, potem "ławeczka"

Ja akurat na mCzat zaglądam rzadko. Wiadomo, jak się zajrzy, to w mig mija mnóstwo czasu. I nie starcza go na czytanie książek, a dałam sobie słowo, że codziennie będę czytać przynajmniej przez dwadzieścia minut.

Witaj

pochwal się co czytasz?

Cześć Teraz czytam „Gaj oliwny” Kuncewiczowej. Lubię książki obyczajowe.