aż się boję zapytać, poza tym miałem się już nie odzywać, ale jakoś wytrzymać nie mogę:
Andrzej Pilipiuk pisze: Gazety biorą opowiadania z tad ze ludzie im je przysyłają. Bez konkursow też. Nie ma sensu czekac rok na rozturzygnięcie. Zawsze można wysyłać teksty ot tak: bez okazji.
Ale czy nie lepiej wygląda w naszym dorobku zwycięstwo w konkursie od samego faktu, iż nasze opowiadanie zostało na łamach pisma zamieszczone?
Tzn. jesli wydaje nam się, że mamy dobry tekst, nigdzie jeszcze nie publikowaliśmy i chcemy zacząć wyrabiać markę to lepiej wysłać na konkurs i pisać dalej czekając na wynik, czy wysyłać od razu bez brania udziału w konkursie?
I tak ciekawi mnie jeszcze, co myślą sobie ludzie w redakcjach o tekstach zamieszczonych w internecie? nie mam na myśli portali ale takie właśnie jak to fora, gdzie wrzucamy teksty, inni czytają oceniają, my poprawiamy i wysyłamy. Czy aby dostępność tekstu w sieci nie umniejsza trochę jego wartości dla wydawcy pisma?