Szpiegowianin w świecie (facecja)

1
Zazdrosny młodzianek z pięknego Szpiegowa
swoją kochanicę przed innymi chował.
– Nie jest niewolnicą! –Tamci się wnerwili.
Egoistę ze wsi wygnać uradzili.

Ten, choć w ciemię bity, pismo wyczuł nosem
i sam zrejterował, nie chcąc kusić losu.
Przepadł gdzieś na świecie, słuch o nim zaginął,
aż po lat czterdziestu do wioski znów wpłynął.

– Gdzieś ty się podziewał?! – Kumple go poznali.
(Jeden miał już przychów, wnuczków dwóch – krasnali).
– Przed wami zmykałem, świat daleki znęcił,
ale się od losu nie dało wykręcić.

Gdzie się pojawiłem, papier wypełniałem.
Imię i nazwisko, skąd jestem, pisałem.
Ledwie przeczytali, rzucali się hurmem,
Do sądu mnie wlekli, zamykali w tiurmie.

Na me wyjaśnienia wcale nie zważali.
Sześć lat, siedem, osiem, sędziowie dawali.
Kiedym już ostatnie odsiedział za morzem,
miałem dosyć świata. Gdzie swe kości złożę?

Takem se umyślił, wrócę do dom chyba,
by moje przeżycia spisał nasz tu skryba.
Przecieżem jest swojak, sczezły stare anse,
Czas mi już odpocząć, układać pasjanse.

Żony, dzieci nie mam, spokojnym jest tedy,
Jeśli ktoś mnie przyjmie, nie napytam biedy.
Za kąt, strawę, spanie, rzetelnie zapłacę.
Ręce też mam zdrowe, nawet dach ogacę.

– Twoja wciąż czekała, kiedyżeś stąd prysnął –
odrzekł dziadek wnucząt. – Z czasem ból jej przyschnął.
Pannę więc twą wziąłem, dzieci popłodziłem.
Tych chłopaczków dwoje, to są od nich szczyle.

Przyjmę cię pod dach mój, w trójkę zamieszkamy.
Prości my som ludzie, życiem też sterani.
W zgodzie starość nasza, dosyć kłótni, znoju...
Jedna myśl mnie trapi, nie daje spokoju.

Za coś ciągle siedział, czyś ty nie bandyta?
Lepiej nam odpowiedz, nim cię władza spyta.
Tyle lat więzienia nie dają za darmo.
Za coś więc się dawał wlec przed sąd żandarmom?

– Żaden ja przestępca! – Światowiec się żachnął.
Fajką poczęstował, sam mocno się sztachnął.
– Ledwie w obcych krajach druk mój przeczytali,
już ich granicznicy policję wołali.

Za co? Pytam ich ja. Toż spokoju szukam!
– Jeszcze woła „za co”. Ot, chytreńka sztuka –
tak odpowiadając, ręce mi skuwali.
– Sam się nam przyznałeś, to się chociaż chwali.

– Do czegom się przyznał,? Nie wiem o co chodzi.
– Miejsce szpiega w tiurmie, a nie na swobodzie.
– Jaki ze mnie szpieg jest? To bzdura nienowa!
– A coś sam napisał? „Jestem ze Szpiegowa”!
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Szpiegowianin w świecie (facecja)

3
nikto pisze: Juz raz Ci napisałem Hardy o Twojej poezji.
Ta jest lepsza w sensie zaangażowania.
Ale jako sequel, niekoniecznie.
Pisz prozę. :bag:
Jeden gatunek drugiemu nie przeszkadza.
Każdy ma swoje ulubione gatunki i formy. Nie ma lepszych i gorszych, są po prostu inne.
Dzięki za komentarz, pzdr.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Szpiegowianin w świecie (facecja)

5
nikto pisze: Masz całkowitą rację.
Kutafon ze mnie. :szatan:
Ktoś powiedział, że z racjami jest jak z d... - każdy ma swoją ;)

Added in 3 minutes 43 seconds:
PS. Zapomniałem uprzedzić - facecja świadomie napisana "po polskiemu" i z błędami. Tak w narracji, jak i dialogach. Podretuszowałem pod wieś.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Szpiegowianin w świecie (facecja)

7
siso pisze: Fachowiec to ja nie jestem, ale na moje oko dachu nie da się ogacić.
Można. "Ogacić" - to przestarzale ocieplić, uszczelnić, zwłaszcza mchem słomą, trzciną. Również umocnienie brzegów rzek, strumyków, rowów odwadniających i grobli faszyną lub sworą.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Szpiegowianin w świecie (facecja)

8
Hardy pisze:aż po lat czterdziestu do wioski znów wpłynął
To nie jest po polsku.

Słabe to. Po prostu słabe.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

Szpiegowianin w świecie (facecja)

9
Bartosh16 pisze:
Hardy pisze:aż po lat czterdziestu do wioski znów wpłynął
To nie jest po polsku.
Słabe to. Po prostu słabe.
Twoja ocena. Przyjąłem ją.
PS. Powyżej, w odkomentarzu z 18 listopada napisałem, cytuję:
"PS. Zapomniałem uprzedzić - facecja świadomie napisana "po polskiemu" i z błędami. Tak w narracji, jak i dialogach. Podretuszowałem pod wieś".
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Szpiegowianin w świecie (facecja)

10
Chcesz powiedzieć, że świadomie piszesz słabe utwory?

O ile jestem w stanie to zrozumieć, o tyle nie widzę w tym sensu.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

Szpiegowianin w świecie (facecja)

11
Bartosh16 pisze: Chcesz powiedzieć, że świadomie piszesz słabe utwory?

O ile jestem w stanie to zrozumieć, o tyle nie widzę w tym sensu.
Bartoshi, dla Ciebie słaby utwór i przyjąłem już to do wiadomości.
Natomiast tę formę i świadome błędy zastosowałem... pod specjalną potrzebę. Tyle wyjaśnienia, bez szczegółów.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Szpiegowianin w świecie (facecja)

12
Bartosh16 pisze: Hardy pisze:
aż po lat czterdziestu do wioski znów wpłynął


To nie jest po polsku.
no właśnie jest. po dawnemu polsku. dawniej używano takiej formy, więc ma prawo pojawiać się w textach stylizowanych, a działa to mniej więcej tak:

aż po lat czterdziestu do wioski znów wpłynął
nalezy czytać:
aż po (upływie) lat czterdziestu do wioski znów wpłynął

przykładowo: Krasicki, Życia zacnych mężów:
Po lat dziesięciu wszedł w kray Dyonizyusz...

:roll:

Szpiegowianin w świecie (facecja)

13
Smoke pisze:
Bartosh16 pisze: Hardy pisze:
aż po lat czterdziestu do wioski znów wpłynął
To nie jest po polsku.
no właśnie jest. po dawnemu polsku. dawniej używano takiej formy, więc ma prawo pojawiać się w textach stylizowanych, a działa to mniej więcej tak:
aż po lat czterdziestu do wioski znów wpłynął
nalezy czytać:
aż po (upływie) lat czterdziestu do wioski znów wpłynął
przykładowo: Krasicki, Życia zacnych mężów:
Po lat dziesięciu wszedł w kray Dyonizyusz...
:roll:
Wreszcie ktoś zna.
Pzdr., Smoke
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Szpiegowianin w świecie (facecja)

14
Zgodzę się, że wyrażenie jest archaiczne i dopuszczalne w stylizacji (Sm0ke, przerażasz mnie).

Aczkolwiek ktoś mi kiedyś powiedział, że jak już zaczynam ze stylizacją, powinienem być konsekwentny. Nie mogę jej w jednym miejscu użyć, a w drugim już nie.

Dlatego nie bawię się w stylizację, jeszcze, bo łatwo się na niej wywalić.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

Szpiegowianin w świecie (facecja)

15
Odnośnie ogacania dachu się wtrącę: ogacało się ściany a słomiane dachy się podszywało.
Też uważam, że mieszanie stylów nie wyszło na dobre, bo albo ktoś się sztachnie albo lulkę zapali.
Przeczytałam z zaciekawieniem.
Pisać może każdy, ale nie każdy może być pisarzem
Katarzyna Bonda
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”

cron