Nie lubię pisać o Tobie
Za wiele myśli się rodzi
Nie mogę wybaczyć sobie
Bez Ciebie przeżytych godzin
Nie lubię pisać o Tobie
A jednak siadam nad kartką
Czy znowu noc mnie zastanie?
Krwawe powieki się zamkną...
I chociaż liczę godziny
Wieczory noce i lata
Dla Ciebie żyje ktoś inny
Szczęśliwy wybraniec świata
I chociaż cierpię i kocham
Kłuje mnie serce nocami
Przebić nie mogę tej ściany
Która wyrasta przed nami
Męczą mnie dzienne promienie
Pod wpływem ich światła gasnę
I jedno mam przeświadczenie:
Będziemy razem gdy zasnę...
Za wiele myśli się rodzi
Nie mogę wybaczyć sobie
Bez Ciebie przeżytych godzin
Nie lubię pisać o Tobie
A jednak siadam nad kartką
Czy znowu noc mnie zastanie?
Krwawe powieki się zamkną...
I chociaż liczę godziny
Wieczory noce i lata
Dla Ciebie żyje ktoś inny
Szczęśliwy wybraniec świata
I chociaż cierpię i kocham
Kłuje mnie serce nocami
Przebić nie mogę tej ściany
Która wyrasta przed nami
Męczą mnie dzienne promienie
Pod wpływem ich światła gasnę
I jedno mam przeświadczenie:
Będziemy razem gdy zasnę...