ROZMOWA Z LUSTREM

1
Ty
co myślisz według instrukcji
Przed dojściem do rozumu
nie zabieraj głosu
Możesz być tylko delatorem wyznań
których brak nie oznacza potrzeby

Ty
co sądzisz że wystarczy wymigać się
z odpowiedzialności
za cokolwiek
żeby zostać człowiekiem
i dosłużyć się szacunku
popełniasz błąd

Zamknięty na codzienność bełkotów
na wyrzucony klucz od pożądania
umierasz

Pozostało ci wzruszenie ramion
przeczucie mówiące że znikniesz
w otoczeniu ochłapów goryczy

bo kto wspomni na twoją nieuchwytność
jeżeli zostaniesz nieuchwytny
kto uczyni z ciebie człowieka
jeżeli nadal zostaniesz jego obietnicą?
Marek Jastrząb (Owsianko) https://studioopinii.pl/dzia%C5%82/feli ... N9tKoJZNoo

nieważne, co mówisz. Ważne, co robisz.

ROZMOWA Z LUSTREM

4
Owsianko pisze: Rumcajs
Witam w gronie ostrzyżonych (prawie zabanowanych).
Pytasz: „zwracasz się per Ty do kogo? Odpowiadam: skoro wiersz jest zatytułowany ROZMOWA Z LUSTREM, to lak myślisz, Holmesie, z kim?
:/
A kto z lustrem gada gieniuszu, masz tytuł , a w tekście, kulawy ten wiersz i kalka,

Added in 10 minutes 41 seconds:
Pierwsza strofa jak instrukcja pralki...albo co tam nowocześnie gra :D
Druga to nawijka rodem ms.Lenin i Gebels, grunt oczywisty złapie.

Pozostało mi wzruszenie ramion. I to jest naj mniej nachalne w tym słowotworze, poezja nie jest nachalną, to lot ptaka, ostatni oddech...opisz ostatni oddech, albo lot ptaka. Zadanie darmowe i warsztatowe .
Nie ma rzeczy bar­dziej niewiary­god­nej od rzeczywistości.

ROZMOWA Z LUSTREM

6
Początek nieco typowy, ale dwie przedostatnie zwrotki dają takie uczucie jak trzeba, szczególnie ostatnia najlepsza. Dobry wiersz, mi tam się podoba . :)
Owsianko pisze:
Zamknięty na codzienność bełkotów
na wyrzucony klucz od pożądania
umierasz

Pozostało ci wzruszenie ramion
przeczucie mówiące że znikniesz
w otoczeniu ochłapów goryczy

bo kto wspomni na twoją nieuchwytność
jeżeli zostaniesz nieuchwytny
kto uczyni z ciebie człowieka
jeżeli nadal zostaniesz jego obietnicą?
Jak to mawia święta Ziuta - olej risercz, daj uczucia...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron