Krzyk Wygnanego

17
Podejrzewam, że radość jest obopólna :D
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Krzyk Wygnanego

18
Wolandzina pisze: Czytanie tych komentarzy sprawia mi niesamowicie dużo zabawy. Chyba lepiej zostawię to bez specjalnego objaśniania.
I to potocznie nazywa się, zaiskrzyć między czytelnik - autor :D
Nie ma rzeczy bar­dziej niewiary­god­nej od rzeczywistości.

Krzyk Wygnanego

19
Wolandzina pisze: Kiedy zstępowałem w miękki miąższ otchłani,
rozlegał się przeowadzi krzyk

Kiedy zstępowałem w miękki miąższ otchłani,
nie oglądało mnie żadne ludzkie oko

(Kiedy zstępowałem w miękki miąższ otchłani,
oczy odwrócił ode mnie mój Pan)



Sonia Auksztota
Mi się podoba, ale inaczej bym to rozplanował, dał to samo tylko w pierwszej i trzeciej zwrotce a w drugiej co innego - może
a gdy jej miąsz zalepiał mi oczy
nie oglądało mnie żadne ludzkie oko
Jak to mawia święta Ziuta - olej risercz, daj uczucia...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”