(Tobie dzięki)
zniknęły
myśli
czarne
kolory dostrzegam znowu
widzę je teraz wyraźnie
odebranego szczęścia upragnionego
dla(czego)
(nie) chcę już żyć
dlatego
co(ś) będzie dalej smutku
bez nadziei
pełen lęku
pozbawiony
optymizmu i radości
pełny cierpienia bez sensu
nabieram (się) znowu
zagubiony nie szczęśliwy już inny jestem
gdzie się znalazłem(?)
teraz uratuj mnie
i
przeczytaj mnie wspak
Dwa spojrzenia
2Tylko ostatni wers z i mnie nabiera, reszta wydmuszka moim zdaniem; za dużo go go...wybacz nie tym razem.
Nie ma rzeczy bardziej niewiarygodnej od rzeczywistości.
Dwa spojrzenia
3Pomysł mi się podoba 
Realizacja trochę mniej.
W odbiorze przeszkadzają mi nawiasy i wymuszony, konwencją palindromu - szyk (szczególnie w pierwszej, podstawowej wersji).
Mam wrażenie, jakby zabrakło Ci ochoty do staranniejszej zabawy słowem.
I o dziwo, dużo lepiej czyta się wspak.
To celowy zamysł czy wyszedł Ci przypadkiem?

Realizacja trochę mniej.
W odbiorze przeszkadzają mi nawiasy i wymuszony, konwencją palindromu - szyk (szczególnie w pierwszej, podstawowej wersji).
Mam wrażenie, jakby zabrakło Ci ochoty do staranniejszej zabawy słowem.
I o dziwo, dużo lepiej czyta się wspak.
To celowy zamysł czy wyszedł Ci przypadkiem?
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018
Dwa spojrzenia
4Tak, tak. Mi też lepiej czytało się wspak. Może dlatego, że tematyka przyjemniejsza?

Dwa spojrzenia
5Zgadzam się z poprzednikiem - puenta, finał naprawdę dobry, ale reszta nie bardzo. Te nawiasy są kompletnie z d**y
Pierwszą zwrotkę zrobiłbym tak:
a dzięki tobie zniknęły myśli
widzę wyraźnie upragnienie
jak znika w czerni
odebranego szczęścia
Nie będę dalej zmieniał bo innych słów bym użył, a to przecież nie o to chodzi. Dobry wiersz to jak wsuwanie ręki pod spódnicę Boga - nigdy nie wiesz co tam znajdziesz
A dobra, przeczytałem wspak i powiem że lepszy, teraz rozumiem czemu to tak musi wyglądać, szanuję za pomysł

Pierwszą zwrotkę zrobiłbym tak:
a dzięki tobie zniknęły myśli
widzę wyraźnie upragnienie
jak znika w czerni
odebranego szczęścia
Nie będę dalej zmieniał bo innych słów bym użył, a to przecież nie o to chodzi. Dobry wiersz to jak wsuwanie ręki pod spódnicę Boga - nigdy nie wiesz co tam znajdziesz

A dobra, przeczytałem wspak i powiem że lepszy, teraz rozumiem czemu to tak musi wyglądać, szanuję za pomysł

Jak to mawia święta Ziuta - olej risercz, daj uczucia...
Dwa spojrzenia
6Begied21, gwiazdkujemy wulgaryzmy. Nawet słowo na de.
Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze
Dwa spojrzenia
7Nie, szacunek że wspak trzeba czytać, wspak czy siak kawał infantylnej grafomani
Nie ma rzeczy bardziej niewiarygodnej od rzeczywistości.
Dwa spojrzenia
8Pomysł z czytaniem wspak fajny, ale wiersz jako całość mnie nie przekonuje.
Tak jak ktoś napisał, wiersz to wydmuszka. Treść jest maksymalnie banalna, składa się z samych oklepanych fraz. Pomysł czytania wspak traci swój urok, gdyż bez względu na to, w jaki sposób czytamy, otrzymujemy podobne ogólnikowe przemyślenia. Tekst trzeba by jeszcze dopracować, żeby obydwie wersje były staranne.
Podsumowując: fajnie, że eksperymentujesz, chcesz bawić się słowem, ale żadna z wersji wiersza nie jest dla mnie interesująca.
Tak jak ktoś napisał, wiersz to wydmuszka. Treść jest maksymalnie banalna, składa się z samych oklepanych fraz. Pomysł czytania wspak traci swój urok, gdyż bez względu na to, w jaki sposób czytamy, otrzymujemy podobne ogólnikowe przemyślenia. Tekst trzeba by jeszcze dopracować, żeby obydwie wersje były staranne.
Podsumowując: fajnie, że eksperymentujesz, chcesz bawić się słowem, ale żadna z wersji wiersza nie jest dla mnie interesująca.
Dwa spojrzenia
9Piszesz tak sobie poezję czy masz w związku z tym jakieś plany? Jeśli masz jakieś plany. Poczytaj współczesną poezję. Uważam, że nie może powstać już żaden wiersz, który NIE WYCHODZI OD SZCZEGÓŁU. Poezja operująca takimi ogólnymi myślami, nawet "nie chcę już żyć" to już pieśń przeszłości. Polecam ci Tkaczyszyna-Dyckiego, a z ostatnich nowości Ilonę Witkowską.