Cześć, jestem Karolina

1
Mam 31 lat, rocznego synka i absolutnie zero czasu na pisanie, które zdecydowało, że jednak nie stanowi to problemu i od miesięcy prześladuje mnie pomysł na powieść. Po napisaniu kilku rozdziałów i powołaniu moich bohaterów do życia, polubiłam ich i nie jestem w stanie ich uśmiercić:)
Jestem tutaj, bo bardzo chciałabym żeby ktoś rozebrał próbkę tego co stworzyłam na czynniki pierwsze i powiedział mi, czy to co pisze ma jakąkolwiek wartość artystyczną. Studiowałam anglistykę, ze specjalizacją: literaturoznawstwo, trochę mieszkałam w Londynie, trochę w Chicago, przez co głownie czytam w języku angielskim. Nie dlatego, że mam coś przeciwko polskim pisarzom. Tak wyszło, że większość moich ulubionych autorów pisze po angielsku a gdy czytam tłumaczenie moja głowa cały czas próbuje przekładać tekst z powrotem na angielski. Mam też przez to problem z pisaniem po polsku, bo w mojej głowie kotłują się cały czas angielskie zwroty. Jestem zatem w tym dziwnym, pośrednim stanie kiedy robię błędy pisząc po polsku ale nie byłabym w stanie pisać po angielsku tak jak rodowity Anglik.
Kiedy już się odważę zamieścić na forum mój tekst, byłabym OGROMNIE wdzięczna za wytknięcie mi moich błędów.

Piszę: prozę a dokładniej romans/fikcja dla nastolatków (wstydzę się tego tylko trochę :)).
Czytam rożne gatunki. Bardzo lubię realizm magiczny. Ulubieni autorzy: Jane Austen (nie wstydzę się tego wcale), Rainbow Rowell, Kazuo Ishiguro, Sherman Alexie, Gabriel Garcia Marquez, Dostojewski, Sapkowski

Cześć, jestem Karolina

2
hej,

co do chętnych wytykających błędy, to tutaj znajdziesz ich pod dostatkiem. Fajnie, że masz już trochę nabazgrane.
Mam nadzieję, że Ci się tutaj spodoba. Baw się dobrze :)

Pozdrawiam.
I told my whole body to go fuck itself Patrick Coleman, Churchgoer
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”