Latest post of the previous page:

W Turku był pewien koneser kebabów
w sumie nie miał nic do Arabów
zwykł mawiać: "Ten tego,
nawet Turek nic złego"
Nie lubił tylko Cyganów i Szwabów

Niestety Merkel, zła kanclerzyca
(to przez nią nie mógł wygrywać Kubica)
rzekła: "Wnuku Sarmaty
od dziś ty i ciapaty
żyć w jednych będziecie granicach".

O takim "das Diktat" nie mogło być mowy
Polak z Turku wstąpił w Ruch Narodowy
już kebabów nie rusza
choć biedna dusza
czasem tęskni za sosem czosnkowym.

(Nie mówię, że to jest lepsze, ale chyba może być...)

Rubia, to że się zakwalifikował, czyli jest limerykiem jak trzeba

Nie, na jarmarkach stoją bloki Merkel, zauważ minimalizm - tylko siedem zgłosek, stąd skrót myślowy. Słyszałaś coś o uzusie językowym w limerykach? Poza tym logiki się w limeryku nie dopatruj, tylko absurdu, aczkolwiek Twoja propozycja jest zgrabniejsza, dziękuję
A w angielskim dlatego, bo plural w niemieckim z niczym się za bardzo nie rymuje - die Blöcke, może spróbujesz, najlepiej z rymem głębokim, hominimicznym albo kalamburowym
Otóż nie, limeryk nie musi zawierać nazwy geograficznej, może imię bohatera albo miejsce zdarzenia np. bar, ale nie będzie to już klasyk.

Śniło się raz organiście,
że zaczął jeść buty i gryźć je,
więc zimny oblał go pot,
ze wstrętem obudził się w lot
i spostrzegł, że... rzeczywiście.

Janusz Minkiewicz

Rubia, dziękuję za twórczy komentarz

Baribal, właśnie o to chodzi, z bloków nici, no trzeba być trochę fleksi językowo, żeby złapać sens, takie kawęnaławę już były i niczym nie zaskakują, ale może zacznę prościej, bo niedawno nikt nie zrozumiał limeryku "od rymu" i próbowano mi udowodnić, że to nie limeryk

Dziękuję za limeryk

Navajero, limeryk jest utworem poetyckim


Chii, dziękuję za limeryk

Jim, nieźle, nieźle, dziękuję

Yakamoz, zauważyłam, że znasz się na limerykach i potrafisz je pisać :clap:

Poniekąd tylko, nadal zgłębiam ten ocean wiedzy o maleńkiej iskierce poezyi

Dziękuję, staram się pisać dobre limeryki, zdając sobie sprawę, że są tacy, którzy piszą świetne