Babski

16

Latest post of the previous page:

Yakamoz, Technicznie jest to prawidłowo skonstruowany limeryk.
Tyle tylko, czy jest on "dobry" czy "kiepski" - oceniają już odbiorcy. Każdy bowiem po swojemu oceni, czy limeryk go rozbawia, czy też nie.
Mnie osobiście Twoje limeryki nie przypadają do gustu, bo ten poziom humoru czy "absurdalności" skojarzeń - zwyczajnie mnie nie bawi.
Takie jest moje, całkowicie osobiste zdanie.
Nie oznacza ono, że ja lub inny użytkownik, sugerujemy Ci, żebyś porzuciła forum.
Musisz jedynie przyjąć do wiadomości, że nie wszyscy użytkownicy będą zachwyceni Twoją twórczością i że mają prawo oceniać ją wedle własnego gustu.
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Babski

17
Sarah, ale ja nie mam nic przeciwko konstruktywnej krytyce, nie oczekuję, że wszystkim będzie się podobać moje pisanie /to przecież niemożliwe/, ale zarzucanie mi grafomanii jest zwyczajnym nadużyciem. Navajero limeryku nie poddał analizie, żeby coś skrytykować, trzeba się podeprzeć miarodajnymi argumentami. Co to za argument - grafomania? Czy Navajero studiował poetykę? Bo jeśli nie, to to jest zwyczajne czepialstwo, tak jak stwierdzenie, nie podoba mi się, a dlaczego, bo co? Niestylistycznie napisane, puenta słaba, czy może humor nijaki? Stwierdzeniem - nie podoba mi się, można każdemu autorowi dowalić.

Dziękuję pięknie za komentarz :)
Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Babski

18
Poprawność nie wystarcza do uprawiania sztuki. A to nawet nie jest poprawny limeryk, absolutnie się nie zgodzę, skoro wymaga gwiazdek z wyjaśnieniami, a rym i rytm zgadza się w fonetyce, ale nie w zapisie. To dopuszczalne w mniej swobodnych formach, ale czy w limeryku, wątpię.

Poza tym, jak ktoś lubi humor tak przaśny, to proszę bardzo, ale nie udawajmy, że to jest wysokich lotów tylko dlatego, że coś się zgadza :) mnie się nie zgadza najbardziej poziom. W literaturze nie chodzi najbardziej o to, JAK, tylko o to, CO się pisze :D
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Babski

19
Yakamoz pisze: Navajero limeryku nie poddał analizie, żeby coś skrytykować, trzeba się podeprzeć miarodajnymi argumentami.
Każdy użytkownik ma prawo napisać co odczuwa, po przeczytaniu danego utworu. A odczucia mają to do siebie, że rzadko dają się ubrać w miarodajne czy też merytorycznie formalne argumenty. Bo są odczuciami a nie rozprawką dotyczącą rozbioru tekstu pod względem stylistycznym. Użytkownicy nie mają obowiązku analizować tekstu. Mogą poprzestać wyłącznie na swoim, subiektywnym odbiorze.
Miej to proszę na uwadze, czytając komentarze.
Na tym dyskusję o autorach i komentujących go użytkownikach uważam za zakończoną.
Proszę by wrócić do rozmowy o limeryku, nie zaś o użytkownikach.
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Babski

20
Jeszcze ostatni raz się wtrącę i z góry przepraszam. Sarah, gdyby tak wyrażano opinie na temat danego utworu, jak Ty to zrobiłaś, nikt by się nie oburzył ani nie pomyślał, że ma porzucić forum.
Jednak wpis Navajero, w którym zwrócił się zarówno do Yakamoz, jak i do mnie, można odczytać właśnie w ten sposób
Navajero pisze: Oczywiście możecie nie zważając na nic, kontynuować działalność ekhmm... poetycką, mamy tutaj i takich. Pozostaje pytanie: w jakim celu? Podstawą pisania, niezależnie od tego czy to proza czy poezja, jest talent. Nie każdy może pisać, tak jak nie każdy może zostać akrobatą cyrkowym czy snajperem. Trzeba mieć predyspozycje. Te oczywiście należy szlifować, sam talent nie wystarczy, ale w przypadku braku tego ostatniego, tracimy tylko czas. Ja na przykład wiem, że poetą nie jestem i jakoś z tym żyję
Czy te słowa są na temat limeryku? Nie. Są na nasz temat i tak je odebrałam.
Tez wiem, że nie jestem poetką, a tym bardziej prozaiczką, ale na pewno nie jestem grafomanką i chcę się uczyć pisać lepiej, ale takie komentarze hamują chęci. Na razie, jeśli pozwolicie będę czytać i komentować teksty innych użytkowników.
Pozdrawiam Wszystkich :)
Ostatnio zmieniony sob 19 sty 2019, 16:49 przez Gelsomina, łącznie zmieniany 1 raz.

Babski

21
Romecki, miło że wpadłeś :) Ja tu czytałam przaśniejsze limeryki i bardziej nieporadne, nie przeszkadzają Ci? Gwiazdki są dla tych, którzy nie znają angielskiego, poza tym, są limeryki, które łamią reguły odnośnie do rymu i rytmu :)

Romecki, napisz zatem super limeryk i udowodnij mi, że to co napisałeś w komentarzu, to nie krytykanctwo a szczera krytyka :)

Dziękuję za komentarz :)
Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Babski

22
Yakamoz pisze:Romecki, napisz zatem super limeryk i udowodnij mi, że to co napisałeś w komentarzu, to nie krytykanctwo a szczera krytyka :)
Przecież wiesz, że to idiotyczny komentarz do mojego komentarza, a jeśli nie wiesz, to może ktoś powinien Ci to powiedzieć? :) wybacz, autorko, ale gdyby serio przyjąć taką zasadę, że wolno coś krytykować dopiero wtedy, kiedy samemu udowodni się, że umie się lepiej, to nie można krytykować filmów, książek, jedzenia, a nawet mechaników samochodowych, bo taki umazany smarem pan prychnąłby z pogardą i rzucił od niechcenia słowa, które właśnie łaskawie wypowiedziałaś pod moim adresem :)

Więc nie, nie zamierzam pisywać limeryków, aby cokolwiek Ci udowodnić. Napiszę za to, że jedno Ci się udało: limeryk mnie nie rozbawił, za to ta obrona - i owszem :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Babski

23
To ja jako nie umiejący w poezję
Nad wersami 2 i 3 siedziałem długo, o co kaman. A to znaczy, że odbiór był od płynności odległy.
Response in babskim żargonie.
Lenguydż znam, niezgorzej. Neologizm kupię, nawet słowo w obcym języku. "Response w babskim żargonie", ok. Tak samo jak "Antwort w babskim żargonie" czy, wszak to Chińczyk, "dui w babskim żargonie". Tylko tu potrzebne jest -in do rymu z Wisconsin (swoją szosą po co wyjaśniać fonetykę, nawet jak ktoś przeczyta wisconsin zamiast łyskonsyn to końcówka się nie zmienia). I pojawia się "response in babskim żargonie". Nie wiem czy nawet słynny karmiciel forfitera użyłby takiej konstrukcji.
Zabrakło Ci koła do auta to przykręciłaś płytę chodnikową i namalowałaś na niej oponę. I dziwisz się że telepie, hałasuje i nie jedzie prosto.
Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze

Babski

24
Romecki pisze: Więc nie, nie zamierzam pisywać limeryków, aby cokolwiek Ci udowodnić. Napiszę za to, że jedno Ci się udało: limeryk mnie nie rozbawił, za to ta obrona - i owszem
Zawsze coś :) A poetykę studiowałeś, że się tak autorytatywnie wypowiadasz? :) Czy posługujesz się argumentami od czapy - nie podoba mi się i już! A może to toksyczne forum i uprawia się tylko krytykanctwo? :)

Dziękuję za odpowiedź, mimo wszystko masz coś w sobie sympatycznego :)

Misieq79 pisze: To ja jako nie umiejący w poezję
Nad wersami 2 i 3 siedziałem długo, o co kaman. A to znaczy, że odbiór był od płynności odległy.
Response in babskim żargonie.
Lenguydż znam, niezgorzej. Neologizm kupię, nawet słowo w obcym języku. "Response w babskim żargonie", ok. Tak samo jak "Antwort w babskim żargonie" czy, wszak to Chińczyk, "dui w babskim żargonie". Tylko tu potrzebne jest -in do rymu z Wisconsin (swoją szosą po co wyjaśniać fonetykę, nawet jak ktoś przeczyta wisconsin zamiast łyskonsyn to końcówka się nie zmienia). I pojawia się "response in babskim żargonie". Nie wiem czy nawet słynny karmiciel forfitera użyłby takiej konstrukcji.
Zabrakło Ci koła do auta to przykręciłaś płytę chodnikową i namalowałaś na niej oponę. I dziwisz się że telepie, hałasuje i nie jedzie prosto.
No! Nareszcie coś konstruktywnego, niczemu się nie dziwię, takich komentarzy potrzebuję, dziękuję bardzo :)
Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Babski

26
Słonko, tak źle znosisz krytykę, że stajesz się agresywna w pozornie białych rękawiczkach :)
I rozczaruję Cię - nie tylko studiowałem poetykę, ale mam znajomych/przyjaciół, którzy są znani, cenieni, publikują w bardzo dobrych miejscach, a mnie się zdarza z nimi dyskutować o warsztacie nie tylko prozatorskim, także poetyckim. Więc bardzo kiepsko trafiłaś z tymi uwagami umniejszającymi moje zastrzeżenia :D
Zamiast szukać źdźbła w oku bliźniego, poszukaj jednak tego drewienka we własnym, lepiej na tym wyjdziesz :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Babski

27
Yakamoz pisze: Zawsze coś A poetykę studiowałeś, że się tak autorytatywnie wypowiadasz? Czy posługujesz się argumentami od czapy - nie podoba mi się i już! A może to toksyczne forum i uprawia się tylko krytykanctwo?
Po raz ostatni zwracam uwagę na formę i treść komentarza.
Każdy następny w tym tonie, zostanie usunięty.
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Babski

28
Juliahof pisze:
Romecki pisze: W literaturze nie chodzi najbardziej o to, JAK, tylko o to, CO się pisze
Polemizowałabym. Zdecydowanie.
Julio, wiadomo, że zawsze staniesz w kontrze, ale o ile pamiętam, jesteś długoletnią redaktorką - serio mam Ci tłumaczyć, co miałem, a czego nie miałem na myśli, posługując się tym uproszczeniem? :) znacznie subtelniejszym, nawiasem mówiąc, niż Twoje o tych 90% :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Babski

29
Romecki pisze: Słonko, tak źle znosisz krytykę, że stajesz się agresywna w pozornie białych rękawiczkach :)
I rozczaruję Cię - nie tylko studiowałem poetykę, ale mam znajomych/przyjaciół, którzy są znani, cenieni, publikują w bardzo dobrych miejscach, a mnie się zdarza z nimi dyskutować o warsztacie nie tylko prozatorskim, także poetyckim. Więc bardzo kiepsko trafiłaś z tymi uwagami umniejszającymi moje zastrzeżenia :D
Zamiast szukać źdźbła w oku bliźniego, poszukaj jednak tego drewienka we własnym, lepiej na tym wyjdziesz :)
Nie znoszę źle, potrzebuję argumentów, które pozwolą mi poprawić warsztat, taki argument - grafomania, to nie argument, niczemu nie służy :)
Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Babski

30
Yakamoz pisze:Nie znoszę źle, potrzebuję argumentów, które pozwolą mi poprawić warsztat, taki argument - grafomania, to nie argument, niczemu nie służy :)
Ja już się wypowiedziałem i nie widzę sensu dalej brnąć w takie dyskusje, ale na koniec powiem Ci, że po pierwsze, dostałaś sporo uwag warsztatowych, nawet jeśli uważasz inaczej, po drugie, lekceważysz odbiór, co w ogóle jest dziwnym podejściem, skoro chcesz, aby te teksty ludzie czytali, a po trzecie, jak już brakuje Ci argumentów, wrzucasz wszystkich do jednego worka - gdzie ja napisałem o grafomanii? :)
Powodzenia, ale radzę Ci jednak przemyśleć postawę. Wyjątkowo zgodzę się z Julią: walcz. Ale traktowanie wszystkich, którzy nie chwalą, jak wrogów, jest pozbawione sensu, już pomijam, że smaku :)
I tyle, już Ci nie będę przeszkadzać swoimi komentarzami :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Babski

31
Romecki pisze: Wyjątkowo zgodzę się z Julią: walcz. Ale traktowanie wszystkich, którzy nie chwalą, jak wrogów, jest pozbawione sensu, już pomijam, że smaku :)
I tyle, już Ci nie będę przeszkadzać swoimi komentarzami :)
Romecki, walczyć nie będę, bo to nie moja rzecz, jedyny konstruktywny komentarz to komentarz Miśqa, dobre i to, pewnikiem mi się przyda :)

Romecki, dziękuję za dyskurs :)
Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”

cron