Latest post of the previous page:

Dzień Dobry, Warlike !

świetnie, dwóch gości z jednego miasta spotyka się na ogólnopolskim forum .

Mimo rozpowszechnienia internetu strasznie trudno spotkać na jakimkolwiek forum osobę z tej samej miejscowości. Witaj Mazer, ja też się cieszyć .



To naprawdę nie był cukier? Dziś dostałem po zębach specyfikiem śmierdzącym jak kura opalana nad denaturatem (wierzcie mi, śmierdzi to niemiłosiernie). Chyba mnie to uratowało .



Od dziś pijam sterylną i gorzką białą herbatę .

Witaj

denaturat nie pachnie źle. Przywykłem. Od tygodnia czyszczę tym figurki... ^_^'

Przypomniało mi się jak przerabiałem wdychanie denaturatu na studiach;) więcej niż pół godziny w kwaszarni ciężko było wytrzymać. Lewa półkula idzie na spacer jak po ziółkach czy innych herbatkach; śmiechawka, otępienie, ból głowy i podrażnienie skóry. Aż strach pomyśleć, że niektórzy to doustnie zażywają.