Witam



Z racji przymuszenia mnie do tej czynności przez pewnego rodzaju siły wyższe, zachęcam do udziału w pewnej ankiecie. Mianowicie, wypowiedzcie się proszę na temat książek, które czytaliście. Wyższe siły interesuje ocena knigi w skali 1-10 i krótki komentarz do każdej w nich. Tematykę książek określa słówko "fantastyka".



Wyższe siły, niestety, nie chcą tu publikacji. Kto jest chętny do pomocy albo wypowiedzenia swojego zdania, zachęcam do podania maila, by potem móc otrzymać listę książek do tej krótkiej recenzji. Każdy głos się liczy. Serdecznie zapraszam!



PS. Na pohybel smokom!

W sumie czemu nie? Mam teraz dużo czasu w związku z maturami, to coś sobie poczytam do poduchy. Tylko żeby to nie były jakieś ścierwa młotkowato - faerunowe...



Maila masz na tym pasku u dołu posta.

Chodzi o krótkie recenzje znanych już knig. Tolkiena, Sapka, Edwingsa, kanon fantasy. Tak czy inaczej - wykorzystam Cię jako posiłki ;]

Terry Pratchett - Straż Nocna (2008)



OCENA: 7+



KOMENTARZ: Książka nierówna. Wyznacza pewien zwrot w twórczości pisarza, zawiera kilka wyśmienitych scen tryskających humorem, ale to nie już typowo pratchettowska kniżka wesołą z elementami powagi.To książka poważna z dodatkiem (sporym!!!) humoru.No i wyraźna "vimesocentryczność", a przecież w cyklu o straży nocnej jest tyle jeszcze do powiedzenia o reszcie...