Witam szanowne grono

1
Jestem 19 letnim facetem o imieniu Maciej. W październiku zaczynam studiować filologie germańską. Odkąd pamiętam lubiałem pisać ale dopiero pod niedawna zacząłem to traktować poważnie. Moi ulubieni autorzy to Raymond Chandler, Dashiell Hammet, Fiodor Dostojewski, Umberto Eco, Mario Puzo, Jose Saramago(mógłbym jeszcze wymieniać...) Szukałem w internecie porządnego forum o tematyce pisarskiej i natrafiłem na Weryfikatorium. Pytacie dlaczego akurat tutaj zawitałem ? Pewnie dlatego ,że udziela się tu stwórca Wędrowycza tj Pan Andrzej Pilipiuk co jest poniekąd wyznacznikiem jakości tego forum. Prócz literatury interesuje się kinematografią. Oglądam w gargantuicznych ilościach filmy nieme (szczególnie z mego ukochanego nurtu tj z niemieckiego ekspresjonizmu) ale kino dźwiękowe również mnie fascynuje(Mój ukochany okres lata 30 oraz lata 40 kino gangsterskie które potem ewoluowało w gatunek nazwany filmem Noir którego również jestem wręcz fanatykiem) piszę tyle o filmach ponieważ moja pasja pisarska z pasją "fimowego konesera" przenika się i wiele inspiracji czerpie z sztuki filmowej. Wracając do meritum to czytam najczęściej literaturę piękną oraz czarne kryminały. Kocham książki w których opisana jest z iście szwajcarską precyzją psychologia postaci(chylę czoła Dostojewskiemu) oraz takie motywy jak rozterki moralne, upadek człowieczeństwa, nihilizm, dekadencja, wszechobecne zepsucie . A wracając do mojej "twórczości" (celowo w cudzysłowiu) to po kilku słabych, niedopracowanych tekstach mam zamiar stworzyć konkretne dopracowane opowiadanie z którym będę mógł wyjść do ludzi-czyli do was drodzy forumowicze. Mam nadzieję że zawitam tu na długo

Serdecznie pozdrawiam
Wolnym bowiem jest człowiek tylko wtedy, gdy jest samotny

A. Schopenhauer

3


Witam nowego członka! W zasadzie miałem poprzestać na jednym zdaniu, ale uznałem ze zawsze, kiedy tak czynię nowicjusz (wybacz to określenie) ucieka w popłochu.



Zatem dochodzę do wniosku, że tym razem dałem z siebie coś więcej.

Ano, żeby aż cztery zdanie zbudować...
Najtrudniej nauczyć się tego, że nawet głupcy mają czasami rację. – Winston Churchill

4
My też mamy nadzieję, że zostaniesz... choćby do kolacji... dzisiaj gotuje Test :D

Witaj, rozgość się i uważaj na różne małe stworzonka z ostrymi toporami albo ząbkami. Ktoś ich tu wpuścił i nie można sie ich pozbyć <Test zobacz, znowu mówię o sobie w 3os.>.



Pozdrawiam serdecznie :)
"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."

"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde

(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

5
Dziś ja robię kolację? Ale... z czego? O, nowy. No i problem się rozwiązał...

<opiera się o topór i bawi granatem>

Arri, dobrze się czujesz? Nigdy nie mówiłaś o was w trzeciej osobie... Khm...

Idę coś wysadzić. A ty, nowy, skocz do kuchni, wypatrosz się, usuń kości i skórę i skocz do masyznki do mielenia mięsa, doprawię potem samemu. Dzięki z góry za fatygę.

<ziewa>

Idzie kto na upiory popolować?
Are you man enough to hold the gun?

6
Poszłabym ale Greya nie ma, z tobą się boję.

Wiesz, mogłeś mu chociaż ciastko zaproponować zanim go zjesz!

Nowy nie martw się, tylko trzym się na odległość jakichś 100 metrów od zbrojowni :P

<Test gdzie tu jest kuchnia? o_O>

Dość offtopu.

To kiedy zobaczymy jakiś twój tekst? :P



Pozdrawiam serdecznie :)

Pani Niecierpliwa
"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."

"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde

(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

8
Już czekam na Twój pierwszy tekst. Tuszę, iż nie będzie on w języku germańskim, gdyż owego, jak dotąd, nie udało mi się zgłębić w stopniu umożliwiającym swobodne czytanie...:)



Pozdrawiam!

10
Witam! :D
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

11
Tekst będzie oczywiście po polsku acz znajdą się w nim niemieckie akcenty (pojedyncze słowa, zwroty), ale proszę się nie obawiać dezorientacji. Odnosnie mego opowiadaniat eraz kompletuje informacje na temat Berlina z okresu republiki niemieckiej (lata 20) pierońsko trudno znaleźć plany miasta etc ale jestem dobrej myśli
Wolnym bowiem jest człowiek tylko wtedy, gdy jest samotny

A. Schopenhauer

12
Witaj!



życzę Weny przez duże W!
Allouette, gentile allouette,

Allouette, je te plumerais.

Je te plumerais la tete... et la tete...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”