16

Latest post of the previous page:

przepraszam z podwojne ZATEM.

witam pozostalych.
"czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bolu"

18
hmmm... nie znamy sie na tyle, ba :!: nie znamy sie wcale (jeszcze), abym mogla chociazby zdrabniac tak zacne :!: "imie".



maly blad, ktorego skorygowac za nic nie moge.

wyjasnilam nizej - TESCO mialo byc.

jednak nie watpie w to, ze wiesz o co chodzi, a ja niepotrzebnie to wyjasniam :twisted:



topor? niech i tak bedzie.

raz blysk w oku, raz blysk stali.

kazde ma swoich zwolennikow :wink:
"czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bolu"

19
Witam Cię i ja, droga MC :D
"Nie wiem, co to poezja,

jest w niej coś z laski Mojżesza:

strumień dobędzie ze skały,

umie zabijać i wskrzeszać."

W.B.

21
Witam. Co do masochizmu to preferuję raczej sadyzm. :P

Ale nie przejmuj się, zwykle nie gryzę, bo tak na co dzień to jestem miły, kulturalny, przystojny, skromny itd.
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

23
Mała Czarna lubi się znęcać.. oj lubi.
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

25
Taki Twój urok? Uff, pocieszyłaś mnie. Urok ma to do siebie, że lubi przemijać :D
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

26
oj na psa urok :?



nie wiem co ma do siebie przemijanie uroku, ja mam to do siebie, ze nie przemijam.
"czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bolu"

28
czasem mysle, ze to tylko wegetacja ale.... punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia (jak to mowia) i stanu umyslu na dana chwile.
"czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bolu"

29
Co ja miałem rzec?

Aha, witaj.



Widzę żeś rozmowna i założyłaś już fanklub Martiniusa.

Miło.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

30
no nie wiem... czasem od 1 sekundy przyciaga mnie do pewnych osob i czesto nie mam pojecia dlaczego ale zaraz tak fanklub? :wink:



nie mam pojecia jak widzi to on.

cos sie nie odzywa hmmm...

:?

Dodane po 6 minutach:

o jej! zapomnialam dodac!

dzis w pracy dowiedzialam sie, ze mam ksywke :twisted:

CZARNA ZOLZA.





po prostu cos pieknego :D
"czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bolu"

31
Witaj MC :)

Kocham sklep IKEA i kocham świeczki (właśnie przy jednej siedzę :wink: ).
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron