Może błahe, ale ważne.

Nie mogę dojść, jak nazywa się osoby, którym posłuszne są ptaki (?)

Np. sowa. albo jastrząb



głowię się i szukałam w internecie, nie znalazłam

Ci, którzy tresują drapieżne ptaki do polowań, to sokolnicy, nawet jeśli nie szkolą sokołów, a jastrzębie. Może też byc jeszcze gołębiarz.

Sokolnicy zajmuja się (jak sama nazwa wskazuje) sokołami, najczęsciej do polowań wykorzytuje się sokoły szlachetne (rarogi, białozory, wędrowne).



Jastrzębiami zajmują się (jak sama nazwa wskazuje - ponowanie) jastrzębiarze (od jastrzębiarstwa). Ci wykorzystuja jastrzębie i krogulce.



Kto zajmuje sie sowami... niewydaj mi sie by miały jakies zastosowanie poza przynoszeniem poczty w Harrym P. jednak stworzenie neologizmu na potrzeby powieści "sowiarz" wydaje sie mozliwe (nawet ciekawe), a w każdym razie nie bardzo błedne



Również termin Ptasznik wystepował już choćby w sztuce "Ptasznik z Tyrolu" czy powieści "Ptasznik" (oryginalnie "Birdman") Mo Hayder i paru opowiadaniach fantastycznych (których niestety tytułów nie pamietam, tylko sam motyw), wiec i tu mozna poszaleć.



Gołębiarstwo no to wiadomo co to.

Jeżeli nie możesz tego dojść drogami konwencjonalnymi, dlaczego po prostu nie ruszysz maszynką wyobraźni? Nazwa własna dla "tego, któremu posłuszne są ptaki" tylko doda tekstowi indywidualnego smaczku.



Nie będę serwował gotowców (choć mam kilka), bo to Twój świat przedstawiony i Twoja opowieść. Autor (ponoć) wie najlepiej. Znasz charakter tekstu i jego potrzeby, czegóż trzeba więcej? Rusz głową, na pewno na coś wpadniesz.



Powodzenia.

Dziękuję za podpowiedzi.

Sokolnicy...zupełnie wypadło mi z głowy







----------------------------------

Przy okazji - zajrzyjcie do tematu "owoce forum", tam dyskusja o antologii.