bez tytułu

1
Em am om... Chleba i krytyki!(możliwie obrzydliwie subiektywnej). Nie jest to szczyt pięknej poezji. W sumie nie wiem, czy to w ogóle można nazwać mianem poezji. Szczerze mówiąc to pierwszy napisany przeze mnie wiersz na potrzeby zbliżającego się baaardzo komercyjnego święta, które będzie okazją na przeproszenie kogoś...



Z góry dziękuję za wyśmianie i wytknięcia zgrzytów - tego najbardziej mi trzeba.









Zła, niepogody na świecie nam bliskim

Nadto, za dużo. A może to brednią?

Może miłości? A jeśli…co jest nią?

Czy pocałunek…? Spojrzenia…? Uściski…?



Co to jest kochać? Napełniać swe zmysły…?

I Tej osoby…? Podobne do zwierza!

Chcesz Ty inaczej? Czy Cię to uderza?

Słowa za mocne?! Złudzenia już prysły?!







Nie… Ich nigdy nie było. Tych złudzeń u Ciebie.







Więc mogę mówić. Jak ja dziś to czuję:

Wszystko mi bliskie, nic bardziej gorszego,

Opuszczę dzisiaj! Czy spytasz dlaczego?



Bo…



DOM czuję tylko w Twoich ramionach

2
Nie zdążyłam przed Walentym! Bardzo ładne, ja bym się ucieszyła. Pierwsza strofa całkiem zgrabna (po wielokropku spacja).
I Tej osoby
tu coś sztucznego. Może "i ukochanej"?
Nie… Ich nigdy nie było. Tych złudzeń u Ciebie.
tu mi się coś całkiem nie podoba. Ja bym wyrzuciła cały wers, bo się potykam o niego.
nic bardziej gorszego,
nie może być bardziej gorsze. Albo bardziej złe, albo gorsze. Może "co jeszcze gorszego?", "jeszcze co gorszego?"...


DOM czuję tylko w Twoich ramionach
Jedno z piękniejszych wyznań, jakie można sobie wyobrazić. Bardzo dobry koniec.

Pisz, pisz. Jeśli to naprawdę pierwszy wiersz, to pisz koniecznie.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”

cron