piaszczysty brzeg mola na zaspie
ja oddech ciemnogłębna otchłań
zielony akwen lasów
opływ motławy
ból co studnię wypala
miliardy mil ciemności
sprawiły że czuję się mały
skrzacie łódki na plaży nocą
a ja zostaję przy łzach
król kropel
jakie to uczucie
jak mam się czuć co się stało
że boimy się słońca
wszystko tak dobrze ułożone
lecz w środku gryzie
kim jestem
w pełni tamnarem
gdzie wilk skowycze w stalówce pióra
2
Nie znam się na poezji, więc nie potrafię cię dokładnie ocenić. Mimo wszystko wiersz mi się podoba.
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".
"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".
- Nieśmiertelny S.J. Lec
"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".
- Nieśmiertelny S.J. Lec