Witam wszystkich serdecznie!



Ekhm, chyba gdzieś już to pisałem. Tyle, że tam nie powinienem a tutaj muszę. No dobra, już to wiem więc wziąłem się do roboty. Tylko co ja mam o sobie napisać? Wszystko? Zresztą kogo to interesuje? Dobra, nieważne, mam napisać to napiszę...co nie co.

Zwą mnie Patrykiem i minęło mi 14 wiosen (jesień niedługo też). Jestem z Wyszkowa i chodzę do klasy 2 gim. Już na wstępie chciałbym prosić żeby nie szydzić z mojego wieku bo to bardzo nieładnie .

No to co teraz? Może zainteresowania? Książki (och, a to niespodzianka!), muzyka [głównie rock, metal (Metallica Forever)], fantasy, filmy, gry. Czasem zdarzy mi się napisać jakiś wiersz. Lubię też spędzać czas ze znajomymi chociaż od większości z nich się trochę różnie. Ostatnio zacząłem uczyć się grać na perkusji więc to też zawsze jakaś alternatywa od gapienia się w telewizor.

Od paru lat marzę o tym by zostać pełnokrwistym pisarzem. Zaczynałem dając moje napisane w zeszycie historie mojej pani od polskiego (naiwny ja...nie wzięła tego na serio i potraktowała to jak jakieś szkolne wypracowanie przeprawiając i kreśląc mi tam wszystko). Później parę razy brałem się za coś poważnego ale zawsze traciłem chęci. Ech, Philip Roth napisał kiedyś mądre słowa: "Amatorzy czekają na natchnienie; reszta z nas po prostu bierze się za robotę". Teraz właśnie chciałbym 'wziąść się za robotę' i mam nadzieję, że mi się uda.

Co tu jeszcze napisać? Ach, może o tych książkach bo to chyba ważne. Do moich ulubionych autorów należą: Stephen King, J.R.R. Tolkien, A. Sapkowski, J.K. Rowling, Brian Lumley i od niedawna Terry Pratchett.

Kurde, znów się rozpisałem. To dobrze czy źle? W każdym razie będę już chyba kończył tą 'reklamę'.



PS. Chciałem jeszcze przeprosić, że nie przedstawiłem się w dziale do tego przeznaczonym.

PS2. Chciałem jeszcze podziękować Mancie za zrozumienie i podarowanie mi WARNa.



Cya!

Witaj:) Ja też chce na perkusje Jeszcze rok.... A że sie rospisałeś jak mało kto to chyb dobrze

Siemka.

Ach, chciałem się poprawić...w 'PS2' tam powinno być 'nie podarowanie' rzecz jasna. Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli

Witamy,



piękne przywitanie - pogratulować.



pozdrawiamy

No no no...



Stephen King, J.R.R. Tolkien, A. Sapkowski, J.K. Rowling, Brian Lumley i od niedawna Terry Pratchett?



Właściwie to rzadko kto wymienia ich tak jednym tchem, ale moim nieskromnym zdaniem, wymieniłeś najlepszych [w sensie - najlepiej piszących] współczesnych pisarzy. I Sapkowskiego. Joke.



Ale jeśli to Twoi mistrzowie, to wiele wyjaśnia, na przykład lekkość Twoich wypowiedzi. Ale już po powitaniu zauważyłem, że powinieneś trochę połamać swój tekst. To uczyni go łatwiej przyswajalnym.



Połamać, znaczy rozstrzelić, dodać akapity. Nie bójmy sie akapitów, dobry akapit nie jest zły, a każdy akapit jest dobry. Dokadnie tak.

Hehe, dzięki, radę wezmę sobie do serca

Co do moich Mistrzów to owszem, nie narzekam na nich

Nie no jak wy uwarzacie J.K. Rowling za mistarza... To ja wysiadam. Oczywiście jest to tylko moje zdanie Nie trawie jej i jej ksiązek które odniosły sukces tylko dizęki reklamie Z resztą się jak najbardziej zgadzam

Rowling ma swój własny, lekki styl, ogromną wyobraźnię no i smykałkę do zaskakiwania czytelników ...coś w sobie ma i moim zdaniem tak duża popularność to nie tylko wynik dobrej reklamy.

Ale wiadomo, że każdy ma swój gust i nie każdego można zadowolić

Z ogromną wyobraznią bym nie przesadzał A popularnos zyskała dopiero po wydanu ksiązki w Usa gdzie ktos zapewnił jej odpowiednią reklame, najpiew pare lat byla sobie w angli... i mało kto o niej słyszał Ja osobiscie przecztałem pierwsze trzy albo cztery tomy podczas feri zimowych(bo nie było nic innego;) ) dawno dawno temu, i stwierdziłem że wole Tolkiena albo Kinga których ksiązki są dużo inteligentniejsze No ale cuż poradzić... Lepiej żeby ludzie cztali Hp niż nic (Oczywicie ostatnie zdanie Ciebie nie dotyczy) Pozdrawiam

Owszem, ja też nie lubię ludzi, którzy uważają się za wielkich 'czytelników', a czytają jedynie 50 000 razy któryś tam tom Pottera...to jest głupie i ograniczone.



Ale tak poprostu czasem poczytać to lubię bo jednak coś w sobie ma. Dla mnie ma tą magię i jednak jakiejś wyobraźni potrzebowała żeby wykreować taki świat, taką fabułę itp.



A Tolkien czy King rzecz jasna stoją poziom wyżej w moim rankingu co nie jednak nie oznacza, że Rowling jest zła

Dla mnie ta ksiązka jest poprostu ograniczona. A najbardziej co mnie wkurza to to że według tej ksiązki żeby być dobrym czarodziejem trzeba mieć jakieś tam super niewiadomo różdżki i kupe kasy. Jak nie masz to jesteś dupa nie czrodziej Jest to tylko mój stosunek do tej ksiązki Jesli kogos obrażam wybaczcie...



Pozdrawiam

Dodane po 10 minutach:

A i nielubie czarodzieji głupkowato wymachującym różczkami

Hehehe, każdy odbiera książki inaczej



Nie kręci Cię machanie różdżkami? Te piękne, płynne, okrężne ruchy...eeeee, no dobra, zgadzam się z tym, że machanie różdżkami jest 'be'

Ale jak pociesznie wygląda



Poza tym - witaj!

Witam szanownego pana

I jeszcze raz gratuluję tekstu o tych... tych tajemnych stowarzyszeniach... Całej nazwy nie spamiętałam