jak żyć kiedy nagle ktoś odłączy ci

butlę z tlenem ?



jak żyć kiedy w samolocie którym lecisz

ktoś zdemontował silniki ?

jak żyć kiedy ziemia przybliża się do ciebie

z zawrotną prędkościa ?



a po raju pozostaje tylko

wrażenie niebieskości

pod powiekami ?



jak życ? zwyczajnie. tak po prostu.

bez tlenu oddychać jak ryba

bez silnika szybować nad chmurami



i patrzeć gdzie czekją na ciebie

na ziemi ludzie

którzy nagrodzą oklaskami

twoje lądowanie





i podadzą kawę

w niebieskim kubku

podoba mi się zakończenie

mam trochę mieszanych uczuć co do takich prostych wierszy, ale ten jest trafiony. gratulacje!

pozdrawiam!