Ilość sylab kuleje mości panie Nagualu, przez co rytm jest strasznie nierówny.
Tam gdzie wiatr nie wie 5
ptak wyś-pie-wa 4
tam gdzie liść ko-ły-sze 6
pusz-czo-ny z rę-ki drze-wa 7
sta-re-go świad-ka ży-cia 7
sta-łe-go straż-ni-ka świat-ła 8
w prze-mi-ja-nie na włas-ność wple-cio-ny 10
w cza-sie i przes-trze-ni za-to-pio-ny 10
Wiecz-noś-ci poś-wię-co-ny 7
wszyst-ko w po-wiet-rzu wy-pi-sze 8
na kar-cie wszech-świa-ta 6
nie-po-wta-rzal-nej chwi-li 7
w tań-cu 2
swym płyn-nym ru-chem 5
ma-lu-je po-tęż-ne sym-bo-le 9
wpra-wia-ją-ce w ruch to 6
co ob-jąć mo-że czło-wiek 7
cze-go je-dy-nie dot-knąć zdo-ła zmys-ła-mi 12
a o co tyl-ko ot-rzeć się mo-że je-go u-mysł wy-ob-raź-nia i ser-ce 21 [sic!]
Bardzo mało rymów w tej poezji rymowanej, a do tego niekonsekewncja(a może pokrętna logika?) w zastosowaniu układów rymów.
Najpierw :
* - ja tu rymu nie przyuważam żadnego, stąd C, D.
Tam gdzie wiatr nie wie C*(?)
ptak wyśpiewa A
tam gdzie liść kołysze D*(?)
puszczony z ręki drzewa A
I to by było na tyle z rymami.
w przemijanie na własność wpleciony A
w czasie i przestrzeni zatopiony A
Wieczności poświęcony A
Tu bym coś wymienił.
swym płynnym ruchem
maluje potężne symbole
wprawiające w ruch to
Co do interpunkcji. Jeśli nie stosujesz przecinków itp. - okej. Jestem przeciwny, ale taki zabieg toleruję. ALE! Jeśli piszesz już z wielkiej litery, a kropki brak - to będziemy się gniewać

:
Wieczności poświęcony
wszystko w powietrzu wypisze
na karcie wszechświata
niepowtarzalnej chwili
w tańcu
swym płynnym ruchem
maluje potężne symbole
wprawiające w ruch to
co objąć może człowiek
czego jedynie dotknąć zdoła zmysłami
a o co tylko otrzeć się może jego umysł wyobraźnia i serce
Pomimo tych potknięć treść wiersza jest nie tyle ciekawa co frapująca. Sądzę, że gdybyś to ustabilizował pod względem rymów, sylab etc. To byłby bardzo intrygujący twór.
Podobało mi się, ale mam zastrzeżenia.
Pozdrawljaju!