I dymu zasłona nic by nie dała,
Gdybym chciał szeptem zrabować jej diament.
Epoka kradzieży myśli nastała,
W ciężarnych głowach siejąc wnet zamęt.
Bitwę na ziemi jałowej stoczymy,
Choć bezlitośnie ustalasz zasady.
Przygotuj się prędko - zaraz walczymy!
Stawką w twej sakwie natchnienia cyklady.
Po cóż umykasz? Ja cię dosięgnę -
Jak basior zgłodniały dążę twym tropem.
Wedle uznania w pomysły zaprzęgnę!
Królową wśród skąpców tyś Kaliope!
"Liryczny złodziej"
1"Życie nas mija i patrzy ze śmiechem,
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."