czasami boli

powie o jedno słowo za dużo

aż wstyd

kochającemu ją bezgranicznie

sercu



ono przymyka oczy

na połamane

leżące w bezruchu

drzewa obietnic niespełnionych

niezacerowane dziury

na jezdni budżetowej

ujemne produkty brutto



bo przecież kiedyś ma być lepiej

17.11.07

Przyznam, że temat mi osobiście niezwykle bliski. Ten wiersz przemówił do mnie. Użyłaś kilka ciekawych środków, jak np.

alpm pisze:na połamane

leżące w bezruchu

drzewa obietnic niespełnionych

czy

alpm pisze:bo przecież kiedyś ma być lepiej

Ja wierzę, że jednak kiedyś będzie lepiej i ode mnie duży plus (choć pewnie nie za bardzo w to lepiej wierzyłaś)

i ten wiersz chyba najbardziej mi się podoba, bo widać w nim pewne przemyślenia dotyczące rzeczywistości, nie wyimaginowane problemy, lub chaos metafor zmierzających nie wiadomo gdzie. trzeba zakreślać coraz większe kręgi.

"wyimaginowane problemy"? Ja tu większość widzę realnych problemów w wierszach na forum.

alouette chyba chodziło o problemy przedstawione w sposób niezrozumiały, co często akurat w moich utworach następuje - nawpinam zazwyczaj wszędzie metafor, tak by nikt nie połapał się o co chodzi, i w sumie tylko ja wiem o co tak naprawdę biega w wierszu.

no i temat ojczyzna napewno jest bliższy i bardziej 'ludzki' dla czytających, niż jakieś (przykładowo) "drzewa obietnic niespełnionych"

to by było tyle od autorki.



dziękuje za opinie