Z Pustki do Nikąd

1
Z Pustki do Nikąd





Nie wiem po co tu jestem,

Ani po co tu byłem.

Co robiłem na tym świecie,

I tak siebie nie rozumiem.

Kiedyś i tak będę czekał na Ciebie,

I całą resztę bliskich osób,

Fruwając z czarnymi aniołami

Lub w niebie..



I tak to wszystko jest cholernie dziwne,

Słowa i tak nie pokazują uczuć,

A ja wciąż siedzę w pustce słów.

Brakuje mi łez by płakać,

I serca by kochać.

Nie moge tez wspominać,

I tak mam niewiele do wspominania.



Przynajmniej przy niektorych osobach

Mogę się zatracić i być szczęśliwym.

Wtulę się w Ciebie i zapomnę o całym świecie

I o wszystkich złych rzeczach, ktore mają władzę nademną.

Nic mi się nie udaje ale próbuję.

Oczami psychopaty i wciąż ślepy widzę kawałek światła w ciemności.

... kiedyś będę szczęśliwy...



Pisałem to w kakofoni brudnych uczuć..

i po prostu chciałem być gdzieś dalej niż pustka.

Co o tym sądzicie?

Oceniajcie i pozdro.

2
"nademną."

Piszemy oddzielnie. :)



Co do wiersza, to wszystkie te wątki można by zamknąć w wielu wierszach i się nad nimi bardziej zastanowić, a to było jak streszczenie. Całkiem fajne streszczenie :)

3
po pierwsze drogi autorze , szanuj czytelnika i używaj polskich znaków.



Po drugie- mogę wybaczyć Ci to co popełniłeś z uwagi na Twój wiek. Rozumiem , że to osobisty wiersz bla bla. Ale jest to banalne, nieelastyczne i podwórkowe. Rozgrzeszam:D



pozdr:)
`gdzie jest granica co wolno i co warto`

4
A to w ogóle jest wiersz? Bo jak dla mnie, to tylko proza inaczej zapisana. Nawet ten zapis zdaje się niczemu nie służyć. Miałam przyjemność czytać wiersze pisane "prozą", ale zapis przynajmniej nadawał nowy sens i czemuś służył. Tutaj mam wrażenie, że można to zapisać normalnie bez straty jakichkolwiek walorów. Więc po co wrzucać to w poezję?
Co robiłem na tym świecie,

I
tak siebie nie rozumiem.
Tego to już nawet nie mam siły komentować...

No dobra, zmieniam zdanie, jak się to zapisze normalnie, to przestaje być po polsku ;) No i się robi tak przeegzaltowane, że aż boli...



Pika edit: podwójność posta została usunięta :) Zgodnie z życzeniem :)



[ Dodano: Czw 18 Cze, 2009 ]

Jak ja kocham wyskakujące błędy... Czy jakiś kochany Moderator mógłby zrobić porządek z powyższym postem? Ładnie proszę :D
Ostatnio zmieniony czw 18 cze 2009, 21:01 przez kognitywna, łącznie zmieniany 1 raz.

5
Pisz dalej, ale utwory wsadzaj do szuflady na pewien okres, żeby sobie "dojrzały". Po kilku/nastu dniach łatwiej jest obiektywniej spojrzeć na utwór.



Ten nie wyszedł ci zupełnie :) Ale człowiek całe życie się uczy :) Życzę powodzenia w kolejnych próbach.
"To, co poczwarka nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem." Lao-Cy, Księga Drogi i Cnoty

"Litterae non erubescunt." Cyceron

6
zgadzam się z powyższą opinią Piki.

tak offtopując to wiem to z doświadczenia. ostatnio jakies licho we mnie weszło i wstawiłam na forum utwór mający jakieś 10 minut, który oczywiście już po godzinie okazał się w moim mniemaniu niedorobionym dnem.



a sam wiersz kojarzy mi się z rapem.

'Pisałem to w kakofoni brudnych uczuć..

i po prostu chciałem być gdzieś dalej niż pustka'

to mi się podoba, ale chyba już do utwóru nie należy...
(I'm tired of being what you want me to be

Feeling so faithless lost under the surface

Don't know what you're expecting of me

Every step that I take is another mistake to you)

"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron