31

Latest post of the previous page:

Słownika nie będzie, możecie sobi sami poszukać, gdzie chcecie.
kognitywna, ja nigdzie nie powiedziałem, że mój tekst ma coś wnosić, zresztą z takimi zarzutami spotykam się często, dziękuję za poczytanie. Mogę wiedzieć, co skusiło do wizyty i dotrwania do końca? Z ciekawości pytam....

[ Dodano: Nie 26 Lip, 2009 ]
padaPada pisze:
MAREL pisze:Widzisz padaPada, nieźle Ci idzie....
nie chodzi o to, jak mi idzie, tylko o to, że to był jeden z powodów, dla którego Twój tekst okazał mi się naciągany, na siłę stylizowany na gangsta grypserę z osiedla. Myślałeś, że możesz nas zarzucić narkoslangiem i nikt się nie kapnie, bo tu same grzeczne dzieci, które na czym jak na czym, ale na tym, to znać się nie mają prawa? Twój tekst nie jest tylko naciągany słownie, ale też merytorycznie.
Widzisz padaPada, pojęcia nie masz, o czym piszesz. Poczytaj sobie trochę o grypujących, jesteś adwokatem całego weryfikatorium, czy tylko siebie bronisz, że nie jesteś grzeczny?

32
MAREL pisze:Widzisz padaPada, pojęcia nie masz, o czym piszesz. Poczytaj sobie trochę o grypujących, jesteś adwokatem całego weryfikatorium, czy tylko siebie bronisz, że nie jesteś grzeczny?
myślę, ze takie stwierdzenia świadczą o tym, ze już nie chcesz ze mną rozmawiać. ja w każdym razie skończyłem

czekam na kolejny tekst i pozdrawiam
Leniwiec Literacki
Hikikomori

33
I do tego, padaPada, wspaniale obracasz kota ogonem. Gratuluję. Ja, na przykład, jestem bardzo grzeczny, nie wstydzę się tego, a jak mnie pytają " cmokniesz dyndę?" " skubniemy kogo?" albo " wydyndamy frajera?" , to odpowiadam , nie, i oni to rozumieją. Dlatego mam kswykę " aniołek".

[ Dodano: Nie 26 Lip, 2009 ]
albo " gej". domyśl się sam.

34
MAREL, w takim razie: po co wrzuciłeś ten tekst? Dla wywołania dyskusji czy po co? Bo po coś się wrzuca teksty na forum o takim profilu, nie? Zaczyna mi się wydawać, że sam się za dobrze nie orientujesz, po co to forum jest... Poobrażać nas chciałeś? (Co widzę w dalszej części tematu.) Pokazać, jaki jesteś lepszy, że umiesz grypsować? Czy może to jest taki test dla czytelnika: kto wytrzyma do końca? (Jest nawet teoria, że takim testem jest początek Imienia Róży Eco :P) Zdradź nam swój cel, bo sama jestem ciekawa, czy go osiągnąłeś.

35
kognitywa, ej kobieto kompleksy jakieś masz najwyraźniej, nikogo nie chciałem obrazić. Nigdy nie powiedziałem, że jestem od kogoś lepszy, znaczenia nie ma, czy umiem grypsować czy nie, Mój cel jest taki. Po przeczytaniu tego tesktu idziesz gdzieś, cholera wie, gdzie Ty łazisz.... ale. Tam, ktoś się pyta Ciebie: wyjarasz paszkę? A Ty na to : grzechocz się. A on : śluza z Ciebie, a Ty: ale czysta. Obok stoi gość, nawet Ci się podoba, do czasu, gdy wołają go z drugiego końca na głos: Jędrek, chodź tu geju! Ale to wcale nie jest gej, on po prostu grzeczny jest, dzień dobry i do widzenia, proszę i dziękuję mówi, nie ćpa i nie rżnie się z kim popadnie. No właśnie kognitywa, i Ty, znając podstawy " trzepotania" / dzięki mnie/, nie zrażasz się do Gienka, po chwili rozmawiacie i rozmawiacie a czas przestaje istnieć..... i będziecie żyli długo i szczęśliwie, chociaż dalej dla innych jako śluza i gej. KPW?

36
To może porwij się na nieco ambitniejsze zadanie i stwórz zwyczajnie słownik grypsery. Miłej zabawy.
...Wolny czas przez palce, mrówka na zapałce...

38
MAREL, i to miał mi dać ten tekst...? To może lepiej było napisać reportaż...? Dobra, ja już nie komentuję, zachciało mi się paskudnie śmiać :mrgreen: Co do moich kompleksów... Lepiej martw się o swoje, życie będzie dla wszystkich łatwiejsze ;)

39
Nie wiem, czy to miał Ci dać ten tekst. Taka propozycja była, typu, co autor miał na myśli.Ja? Kompleksy? Dopiero zaczynam mieć.Najważniejsze, że nic już nie piszesz o obrażaniu, bo nie mam zamiaru nikogo...

40
Ej ludzie... ludzie...
Web przeniósł ten temat do innego działu, więc jeśli bylibyście tak mili i skoczyli pod poniższy link, ja byłbym bardzo wdzięczny. Marel na pewno nie jest zadowolony z faktu, że zamiast konstruktywnych komentarzy dostaje nic nie warte, do tego jeszcze natarczywe gnioty. Odwdzięcza się za to tym samym.
http://www.weryfikatorium.pl/forum/viewtopic.php?t=6404

Nie róbcie syfu tutaj. Walka jest normalna, wyrażam nawet aprobatę, bo nabijecie sobie postów, ale błagam - w innym miejscu, tutaj się dyskutuje o tekście, a nie o życiu.

41
Dokładnie, nie jestem. Proszę nie dodawać mi tu natarczywych gniotów więcej, tylko konstruktywne komentarze, o tekście.

42
Konstruktywny komentarz, powiadasz? No dobra. Zapoznałem się z całym tematem i oficjalnie przyznaję, że nieźle się uśmiałem. Teraz, gdy trochę ochłonąłem, spoglądam na całą sprawę chłodno.

Otóż tekst jest porażką, przepraszam za szczerość. Tak - jest - i niejeden się ze mną zgodzi. Z twoich dalszych grypsujących wyjaśnieniach odnoszę wrażenie, ze przez ten tekst chciałeś przekazać jak wygląda typowe środowisko pseudo-gangsterów małolatów, co to tylko o ćpaniu i dupczeniu myślą. Nie wyszło ci. Twój tekst zamiast solidnym pouczeniem i pomocą w razie sytuacji "w ciemnym rogu ulicy", jest zwykłym bełkotem, z którego nic wywnioskować się nie da. Człowiek po prostu nie wie o co chodzi. Nie wiem co mógłbym ci przepisać, wszystkie recepty na leki wypisali już moi poprzednicy.

Natomiast chciałbym zobaczyć twój tekst bez tych wszystkich slangowych smaczków. Mógłbym? Chciałbym się przekonać, jak środowisko elo młodzieniaszków jest rozwinięte pod względem poprawnego używania polskiej mowy.

Tekst nie podobał mi się. Kojarzy mi się z koncentratem pomidorowym, który sam w sobie jest okropny, ale dodany do zupy nadaje jej wspaniałego smaku. Może wyszłoby lepiej gdybyś rozpisał się bardziej, stworzył bohatera - chociaż jednego - i stopniował wszystkie sytuacje? Bo wiesz, sam mam do czynienia z środowiskiem wspomnianym w tekście i jest ono zupełnie inne. Może w twoim regionie jest inaczej i w moim inaczej. Wątpię. Ale nikt nigdy nie nazwał mnie gejem, czy aniołkiem, mimo iż stronię od %, trawy itp. gówien.

Co więcej, spotkałem się z przejawami potężnej inteligencji, która niejednokrotnie potrafiła mnie przyćmić i olśnić. Dresiarze to wyjątkowi ludzie. Mają swój styl, prawda, ale nie będę się już rozpisywał, bo to temat na inny wątek.

Ocena tekstu: Pała z plusem. Za napisanie.
"Siri was almost sixteen. I was nineteen. But Siri knew the slow pace of books and the cadences of theater under the stars. I knew only the stars." Dan Simmons

43
Jeśli Ty uważasz, że był to tekst o dresiarzach to wystawiam Ci pałę, bez plusa. Typowe środowisko pseudo-gangsterów wygląda inaczej. Nie chciałem przedstawiać żadnej grupy, tylko Karola i fragment jego dnia.

44
MAREL pisze:Jeśli Ty uważasz, że był to tekst o dresiarzach to wystawiam Ci pałę, bez plusa.
Oświeć mnie więc. I wybacz, że nie zrozumiałem tekstu od razu, o wielki.
"Siri was almost sixteen. I was nineteen. But Siri knew the slow pace of books and the cadences of theater under the stars. I knew only the stars." Dan Simmons

46
Cały czas piję do tekstu.
"Siri was almost sixteen. I was nineteen. But Siri knew the slow pace of books and the cadences of theater under the stars. I knew only the stars." Dan Simmons
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”