151

Latest post of the previous page:

emigrant pisze: Można to gdzieś dostać?
od ładnych 2-3 lat nie widziałem.
emigrant pisze: . Ale chyba są przyspieszacze. Pierwszy to fuks. Kto chce, niech na to liczy... Drugi przykład to myk, jaki zrobiła Gretkowska
teoretycznie możliwe. bardziej prawdopodobne jest że taki mistrz po prostu rzuci maszynopis na stos podobnych ook kominka...

153
TadekM pisze:
Obecne nakłady to tajemnica handlowa
Czemu? akłady wspomnianego Sapkowskiego są powszechnie dostepne i publikowane. Wielu innych autorów też. Co takiego jest w nakładach FS, że nie chcą podawać ich do publicznej wiadomości?
Nie masz racji. Podawane do publicznej wiadomosci są w zasadzie wyłącznie nakłady rekordowe. Andrzej też się w takich kiedyś tam załapał ;) Czasem jakieś pismo podaje pod koniec roku rekordy itp. Natomiast "zwykłych" nikt nie publikuje bo i nie ma jak, wydawnictwo nie udziela na ten temat informacji. A Andrzejowi nie wypada nawet podawać swoich, bo ma je dość wysokie. Zostałoby to zapewne odczytane jako przechwalanie się w odniesieniu do autorów którzy mają mniejsze.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

154
Navajero pisze: A Andrzejowi nie wypada nawet podawać swoich, bo ma je dość wysokie. Zostałoby to zapewne odczytane jako przechwalanie się w odniesieniu do autorów którzy mają mniejsze.
z drugiej storny to by mogło niektórych zainspirować do pisania ;)

155
Navajero pisze:Bo fanki są za mało aktywne :P


Jak to ?? :( to znaczy, że to wszystko, czego naoglądałem się w Californicanication, to bzdura? :( Kolejny cios po św. Mikołaju ;)
"-Jak się dowiemy ile on ma lat ?
-Utnijmy mu nogę i policzmy słoje"

157
padaPada ...xD hehhe , czasem nazywam go też małym CośTamPiszę co jest równie dwuznaczne ;) ale chyba ZBOCZYLIŚMY z tematu ;)
"-Jak się dowiemy ile on ma lat ?
-Utnijmy mu nogę i policzmy słoje"

158
I to mocno ZBOCZYLIŚCIE. Ależ ten nasz język jest giętki i wieloznaczny.

Niestety wielu poprzez złe doświadczenia szkolne, strasznie się do niego zraziło.

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”