1172
Pewno już była o tym mowa, ale zapytam...
Jak debiutant podpisuje umowę, to jaki maksymalnie procent od egzemplarza może "utargować"?
Tak sobie czasem próbuję przeliczyć, czy przez jaki okres czasu można żyć z pieniędzy zainkasowanych z, dajmy na to, nakładu wynoszącego sześć tysięcy egzemplarzy?


Haha, niegrzecznie podliczać Jacka :P - Weber edit.

[ Dodano: Pon 15 Lut, 2010 ]
Nie podliczam, po prostu dowiedziałem się, że taki jest średni nakład :P

[ Dodano: Pon 15 Lut, 2010 ]
* szczerze mówiąc, myślałem, że te nakłady są większe.
Ostatnio zmieniony pn 15 lut 2010, 20:03 przez SkySlayer, łącznie zmieniany 1 raz.

1177
Pozwolę sobie na to pytanie odpowiedzieć :)

Otóż tomy I,II,III,IV i V to zbiór opowiadań o Wędrowyczu.
Nie wiem, jak z szóstym ;)

Joe_Edit:
Wierny pytał o przymusowość czytania Wędrowycza po kolei - może chce zacząć od środka.
Ostatnio zmieniony wt 16 lut 2010, 22:11 przez Mateusz Helerczyk, łącznie zmieniany 1 raz.

1178
Mateusz Helerczyk pisze: Takie pytanie - Umiesz język norweski?
zastanów się czy słówa "umieć" i "język" tworzą związek frazeologiczny. ;)

mów powoli i wyraźnie po szwedzku - to Cię Norweg zrozumie.

1179
Umiesz mówić w języku norweskim?

Teraz dobrze? :)

[ Dodano: Wto 16 Lut, 2010 ]
Wierny pytał o przymusowość czytania Wędrowycza po kolei - może chce zacząć od środka.
To by się chyba domyślił, że skoro to zbiory opowiadań to można przeskakiwać...?

Joe_Edit:
To że coś jest zbiorem nie mówi, że należy to czytać w kolejności. Dobra, dość tej polemiki.
Ostatnio zmieniony śr 17 lut 2010, 07:32 przez Mateusz Helerczyk, łącznie zmieniany 1 raz.

1180
Co ma sernik do lotniska? Zbiory tandetnych opowiadań Jacka Piekary o inkwizytorze opowiadają historię w kolejności chronologicznej, kolejne odwołują się do poprzednich - więc lepiej je czytać po kolei.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

1182
Sir Wolf pisze:Zbiory tandetnych opowiadań Jacka Piekary o inkwizytorze
tu jest problem z tą tandetnością - jak dla mnie są napisane bardzo sprawnie - tylko ideologicznie obrzydliwe...

1183
Sir Wolf pisze:Zbiory tandetnych opowiadań Jacka Piekary o inkwizytorze opowiadają historię w kolejności chronologicznej, kolejne odwołują się do poprzednich - więc lepiej je czytać po kolei.
Tu bym się nie zgodził, i to wcale nie w kwestii tandety (mnie się kilka z tych opowiadań podobało, jeden mój znajomy określił je jako "przypominające marne przygody do Warhammera" - o gustach nie ma co dyskutować) - dość irytującą rzeczą gdy czytało się owe opowiadania po kolei było dla mnie to, że Mordimer co i rusz przypominał kim jest i łopatologicznie wykładał jak działa element jego wyposażenia. Można to czytać nie po kolei - na upartego.
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

1184
Niby można, ale problemy pojawią się wraz z powracającymi postaciami.
Andrzej Pilipiuk pisze:tu jest problem z tą tandetnością - jak dla mnie są napisane bardzo sprawnie - tylko ideologicznie obrzydliwe...
W moim odczuciu są językowo tandetne. Mordimer-narrator mówi tak, jakby był debilem mówiącym do innych debili. Zgoda, jest tam kilka niezłych tekstów, sam pomysł jest wcale oryginalny, ale czytać tego za bardzo się nie da.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

1186
Rok oszczędnego życia na wsi, z 3 miesiące w Warszawie.
Rok samotnego człowieka, który wydaje pieniądze tylko na rachunki i jedzenie. To jest stary mniej niż płaca minimalna brutto, a mniej więcej tyle ile netto.

Zresztą nikt nie rzekł, że autorowi dają właśnie 2zł, ani że sprzedał się cały nakład.
Oczywiście Jackowi gratuluję i jestem pewien, że jeszcze zarobi na wznowieniach, ale spójrzmy prawdzie w oczy - to jest płaca dobra dla hobbysty.
Seks i przemoc.

...I jeszcze blog: https://web.facebook.com/Tadeusz-Michro ... 228022850/
oraz: http://www.tadeuszmichrowski.com

Wróć do „Strefa Pisarzy”