1
Cóż... od czego by tu zacząc... więc tak:

-Pisaniem zajmuję się od niedawna (dokładnie od sylwestra :P )

-Chodzę do gimnazjum (proszę się nie śmiac: Druga klasa)

-odnośnie moich opowiadań i postów: często nie chce mi codzic litera ,,ci'' twarde na klawiaturze, więc proszę się nie czepiaC :P

-Mam brata. Ehh... cóż... BARDZO lubi gry MMO RPG... czasem ta atmosfera przenosi się na mnie :P

-Zacząłem pisac, odkąd przekosiłem od deski do deski Wiedźmina, Eragona i wszystkie części Narnii. (Pottera też przeczytałem, ale to chyba było oczywiste :) )

-Filmem fantasy też nie pogardzę. Wręcz bym o to prosił. (Eragon troszeczkę odbiegał od fabuły książki, ale jakoś przeżyłem )

-Jak można wywnioskowac z poprzednich punktów, można się po mnie spodziewac opków Fantasy (orkowie, smoki, elfy, nieumarli itd. itp. etc.)



To już chyba wszystko... aha, właśnie. Nie wiem jak inni, ale sekwencje walki dobrze mi się pisze, gdy słucham Linkin Park... albo Enya... zależnie od humoru :P

Dodane po 7 minutach:

A teraz trochę surowych faktów o mnie:

Rodzeństwo: brat

miasto: Kraków

wiek: 14 (tak tak... śmiejcie się! Autor Eragona miał 15 lat, gdy skończył pierwszą częśc :P )

cel wizyty na forum: garśc rad i porad od lepszych odemnie :)

zdjęcie: z powodu, że dbam o psychikę czytelników, nie zamieszczam :P Ewentualnie pozostaje Avatar (<<) :)



to chyba te najważniejsze informacje...
Obrazek



Wolnym jest się tylko wtedy, gdy nic nie ma się do stracenia...

2
wiek: 14 (tak tak... śmiejcie się! Autor Eragona miał 15 lat, gdy skończył pierwszą częśc)


Do wieku nikt nic nie ma, ale ... Autor Eragona owszem, mial lat 15, ale mial tez rodzicow, ktorzy rozpisali za niego polowe ksiazki, poprawili wszystkie bledy i zapewne podali mu na tacy plyty dvd z gwiezdnymi wojnami, mowiac:



- sciagnij od niego co mozesz, dowalimy smoka i bedzie hit, ale tylko ksiazkowy, bo film moze byc do bani - i tak ludzie na niego pojda.



Ot i cala tajemnica cudownego dziecka, jakim zapewne jest Paolini, i jego jeszcze wspanialszych rodzicow.

3
Manta... nic dodać, nic ująć. :D



Co do Ciebie, Velaterien...

W jakie MMORPGi grasz? Bo u mnie to World of Warcraft i Tibia... ale to kiedyś. Skończyłem z tym, bo MMORPGi to jeden, wielki syf.



I tak wogóle, to nie uważasz, że Crash Bandicot bije wszystkie platformówki na głowę? :P



I witam, witam, czuj się jak u siebie.



Pozdrawiam.
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

4
Odnośnie MMO RPG, to grałem w Lineage 2, ale przestałem jakieś trzy tygodnie temu. W Tibię też coś tam popróbowałem, ale jakoś mnie nie ciągnie do tego typu gier :P A co do dalszej części, to jeszcze szczerzej mówiąc, MMO RPG to nawet nawet nie taki syf... Moj brat gra (On nie jest człowiekiem... To maszyna! Kilka miesięcy bez przerwy... ja bym nie wytrzymał... ) w tego Lneage'a 2 i jedyne, co mu to dało, to to, iż lepiej się targuje. Serio! Kiedyś, to zawsze odpuszczał każdą licytację. Teraz to już lepiej mu wychodzi. :P A jak siła persfazji mu podskoczyła... ho ho!



A co do Bandicoota: jakoś nie przepadam za platformówkami... jakoś bardziej preferuję RPG (zwykłe, a nie MMO) i jakieś strategie (czasem)

Dodane po 3 minutach:

Hmm... jak tak sobie wydedukowałemszcze, to jeszcze czasem mogę sobie pociorac w Spyr'aka na PSX jedynce... nie wiem jak mi się to udało, ale moje PlayPudło jest jeszcze w dobrym stanie, choc mam go od paru lat :)
Obrazek



Wolnym jest się tylko wtedy, gdy nic nie ma się do stracenia...

5
Witam na forumowych stepach.



Ps. Radzę zakupić nową klawiaturę. Nam będzie się przyjemniej czytać, a tobie pisać i czytać oceny. Bo litoście nie ma :twisted:



Pozdrawiam. :lol:
"Małymi kroczkami cała naprzód!!" - mój tata.

„Niech płynie, kto może pływać, kto zaś ciężki – niech tonie.” - Friedrich Schiller „Zbójcy”.

"Zapal świeczkę zamiast przeklinać ciemność." - Konfucjusz (chyba XD)

6
Kurde, chyba kupie na allegro psxa 1 jesli jeszcze gdzies znajde w dobrym stanie. Wtedy gry mialy dusze, nie to co teraz. Tylko grafika i grafika.

7
Ja właśnie dlatego przestałem z MMORPGami, bo nie chcę być maszyną, a jak nie będziesz maszyną albo czymś pobliskim do maszyny to nie osiągniesz dużo. Chodzi o to, że w MMORPGi zawsze za bardzo się angażowałem.



Co do Bandicota, to ja też nie gram już dawno w platformówki, ale to się tyczyło właśnie tego Spyra. ;)



Manta, mówisz jak maksymalnie stereotypowy oldschoolowiec (kieedyś to było suuper, teeraz to wszystko ssie). :D Nie poradzimy, że technika idzie naprzód i owszem, trzeba ciągle apgrejdować sprzęt (aczkolwiek to też nie prawda - kupić jeden, a porządny i masz spokój na długi czas), ale wiele gier wciąż ma dusze, wciąż pojawia się coś nowego, innowacyjnego i wiele gier wciąż może poszczycić się klimatem.



Ja mam swojego Playka i nawet parę gier jeszcze mi chodzi, ale równie wiele odmawia posłuszeństwa. :)
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

8
Manta, mówisz jak maksymalnie stereotypowy oldschoolowiec


Bo nim jestem ;) Mialam chyba 90% wszystkich platform (C64, Amiga 500, 1200, CDTV, Pegasus, Saturn, Dreamcast, PSX, Gamcube, PS2 i PSP. Teraz chce xa 360 i ps3 kupic, ale niech stanieja troche).



Kiedys przy jednej grze mozna bylo spedzic tygodnie. Teraz czlowiek pogra dwa dni, znudzi sie grafika i gra trafia na polke. A ze sprzetem poki co mam spokoj i bede miala jeszcze dluugi czas ;)

9
Kiedys przy jednej grze mozna bylo spedzic tygodnie. Teraz czlowiek pogra dwa dni, znudzi sie grafika i gra trafia na polke.


To zależy od gry, a są i takie, które przyciągają na długi czas. Co do konsol to się nie wypowiadam, bo się nie znam, ale na poczciwego pieca/PC/kompa/komputra/komputer wciąż są takie tytuły. :)
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

10
No pewnie, ze sa, ale coraz mniej. Ostatnio wciagnal mnie Wladca: Bitwa o srodziemie II i nowy Hitman. Znowu w Splintera nowego pogralam, pogralam i tyle. Nic wiecej. A w Syphon Filtera to sie gralo dniami i nocami, probujac zaliczyc kolejne Head Shooty.

11
Bitwa o śródziemie 2 była super, chociaż bardziej mnie wciągnęła jedynka chyba. Mimo to super strategia i świetna muza (jak to we Władcach wszystkich). Spellforce 2 też super majstersztyk i dłuuuuga gra. :D

A nowy Splinter to się zgadzam. Słyszałem, że duże wymagania, a już nie wciąga tak jak poprzednie części.

A Syphon Filter to na PSXa było? Bo coś mi się kojarzy chyba. :)
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

14
Heloł Velatierenie :D



a co do całej reszty postów w tym temacie to nie będę (a wręcz nie mogę) się wypowiedzieć, bo jeśli chodzi o gry to jestem kompletnym laikiem (hm, jest takie słowo "laiczka"?). I nic nie zrozumiałam z tego co napisaliście. To dla mnie zupełnie obcy język, którego przynajmniej w najbliższym czasie, nie mam zamiaru się uczyć. :wink:
"You have to be someone"

Robert Nesta Marley
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”