Witam i o drogę pytam :)

1
Mam na imię Jakub. Do przysłowiowej "szuflady" (głównie, nie licząc publikacji internetowych) piszę od grudnia 1999 roku. Informację o tym forum wypatrzyłem w wywiadzie z mister Dardą, jakiego udzielił ongiś dla "Grabarza Polskiego", toteż spróbuję i tutaj swych sił, może się jeszcze moja zakuta łepetyna czegoś nowego nauczy ;-).

Piszę głównie opowiadania (dłuższe i krótsze), tematycznie najczęściej będące horrorami, ewentualnie pokrzywioną groteską. Plus nieco wierszy i parę prób sztuk teatralnych.

Bezdzietny, bez zwierzaków, za to z nienawidzącą horrory żoną :( i lekką nadwagą :]

Wiekowo - ostatni rok z dwójką na początku ;)

Witam wszystkich forumowiczów!

3
JakubZielinski pisze:i lekką nadwagą :]
Nadwaga nie jest zła. Ja Ci to mówię. Lekarzy nie słuchaj ;)

Witam uprzejmie!

8
Witam serdecznie, czasem lepsza lekka nadwaga niż lekka niedowaga - bo jak tak patrzę na siebie w lustrze i widzę te wszystkie żebra, to się boję;p
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.

9
Witam serdecznie
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

10
Witam.
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”