Cześć wszystkim.
Mam na imię Tomek, mój życiorys liczy już 23 wiosny i leci dalej. Jestem po studiach licencjackich zaocznych i ciągle gdzieś sobie pracuję.
Moje braki w pisaniu zauważycie bardzo łatwo. Winić mogę samego siebie tylko. Całe życie nienawidziłem języka polskiego, tak samo książek. Wszystko się zmieniło po maturze, kiedy to kupiłem swoją pierwszą książkę S. Kinga - Mroczna wieża. Potem poleciały kolejne jego pozycje, potem Mastertona. Długo siedziałem zamknięty w tych dwóch pisarzach.
Teraz czytam już inne gatunki, które bardziej mnie zainteresowały. Kava, Cook, Larsson, Koontz, Gerritsen, Brown.
Pierwsze opowiadania zacząłem pisać gdzieś w 2006 roku. Potem przestałem na dwa lata, nie było żadnej weny, nic.
Od 1,5 roku piszę na nowo. Dla siebie i dla znajomych. Lubię krytykę motywującą, ale nigdy nie miałem odwagi wklejać teksty do weryfikowania.
Wiem, że umieszczając swoje teksty zjecie mnie żywcem, ale wiem, że na tym tylko skorzystam.
Póki co skupiałem się na mojej wyobraźni, a nie na warsztacie. Czas to zmienić.
Ale nabazgrałem:P Ktoś to w ogóle przeczytał?:D
Pozdrawiam !
5
Dlatego, że nie widziałeś mojego colta. Nie jestem zbrodniarzem. Jestem zwyczajnym mordercą, likwidującym słabych. Albo tych przesadnie mocnych, bo stoją na mojej drodze do sławy. Jesteś jednym z nich?0men pisze:Dlaczego wydaje mi się, że ludzie którzy tutaj są to sami zbrodniarze, którzy tylko czają się aby zrobić mi krzywdę?
7
Także przeczytałem, także witam
także Kingowiec..
I tutaj, proszę popatrzyć na mnie, ja jestem zupełnie niegroźny. Chyba że dla samego siebie i to jeszcze przy dużej dozie szczęścia. Coś złego, zrobić mogę niestety tylko do jedzenia, bo mi średnio idzie (chyba że omlety, te mi wychodzą zazwyczaj)..
Tak więc, pozdrawiam i witam ze strony tych niegroźnych ciapowatych (mnie).


I tutaj, proszę popatrzyć na mnie, ja jestem zupełnie niegroźny. Chyba że dla samego siebie i to jeszcze przy dużej dozie szczęścia. Coś złego, zrobić mogę niestety tylko do jedzenia, bo mi średnio idzie (chyba że omlety, te mi wychodzą zazwyczaj)..
Tak więc, pozdrawiam i witam ze strony tych niegroźnych ciapowatych (mnie).

and then..
Re: Na ostrzu noża.
9Hehe, ciekawe ile osób King wyciągnął z literackiej martwoty;p0men pisze:Wszystko się zmieniło po maturze, kiedy to kupiłem swoją pierwszą książkę S. Kinga - Mroczna wieża.
Mocne pozdro!:)
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl
Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.