Tak mnie wkurzacie z tym narzekaniem na Zmierzch. Jak ktoś sprzeda tyle milionów kopii na całym świecie to zobaczymy. Nie jest to proza genialna, ale z pewnością kultowa.
Kod: Zaznacz cały
Jak się który mnie jeszcze raz spyta, czy czytałam "zmierzch", to powiem: Nie!... Ale parodię czytałam! :D
A więc jesteś najlepszą osobą do oceny! Gratuluję!
Żeby po nim jechały ile wlezie, udowadniając tylko jakim prymitywnym i mało inteligentnym motłochem są?
Może młodsze fanki Zmierzch go zjadą, ale prawdziwą burdę dostanie od fanów wampirów. Prawdopodobnie ze mną na czele.
Bo ten, kto Zmierzchu nie lubi, będzie miał gdzieś te drobne różnice i błędy, będzie się świetnie bawił podczas czytania

Nawet ten kto lubi. Ale głupio wyśmiewać coś, czego się nie czytało. Bo jeśli tak można, to dlaczego nie założymy tematu: "Wasze opinie na temat nowej, wampirzej książki Andrzeja"?
bądźmy twardzi i przeczytajmy. skopiujmy metodę. zaróbmy miliony dolców...
Problem w tym Andrzeju, że nie umiałbyś - takie jest moje zdanie. Powody: wiek, płeć, zainteresowania i wiele innych. Możesz być świetnym pisarzem, ale to tylko warsztat. Nastolatki są obecnie najlepszym targetem (w sensie finansowym), a autorka idealnie wpasowała się w potrzeby dziewczyn.
więc przekartkowałam tom 1 w poszukianiau akcji, może emocji, które by mnie poruszyły, wyraźnych postaci...
nic takiego nie znalazłam.
Kogo to dziwi? To nie ten wiek, nie to pokolenie. Nie pamięta się szkolnych słabości, problemów z rodzicami gdy jest się od nich zależny, wahań pomiędzy prostymi wyborami oraz szarego życia, gdy wciąż masz nadzieje na więcej, niż to kiedykolwiek możliwe. Ten okres życia to stan. Na dodatek jestem z pokolenia, które nie pamięta: wojny, komunizmu, reform skarbowych itp.
I wcale się nie dziwię, że nie czujecie tam emocji. Ale myliście się, że to wina autorki. Szczyt odczuwania emocji przeżywa się w wieku 13-16 lat.
To ja jestem Małym Księciem, a Ty osobnikiem widzący kapelusz. Co więcej niektórych przeżarło was życie, hormony już nie te same, a proza życia dobija was oraz otępia odczucia.
lepiej się czyta atlas grzybów

Najlepiej za własne niedoskonałości winić innych. A dziwicie się, że ludzie są tacy, skoro wszędzie szukają błędów, byle nie w sobie.
Vialix, posiadanie własnego wątku ma swoje prawa. Będziesz mógł Andrzejowi powiedzieć prosto w oczy, że trolluje we własnym wątku w najbliższy weekend w Bielsku-Białej, na konwencie fanów fantastyki Grojkon.
Pewnie o wampirach też będzie
Ale to prawda! I dobrze, że ma odwagę ją powiedzieć. Tania sensacja i tyle. Większość czytelników Andrzeja nigdy nie czytała Zmierzchu. Czasem zobaczą film i potem się śmieją, jak tutaj na forum. Z resztą na temat odnoszenia się do Zmierzchu już się wypowiadałam.