Filozofia

1
Filozofia

Śniło mi się, że oblazły mnie koty
i nie widziałam kolorów.
Straciłam węch i mowę,
ogłuszyła mnie elektrostatyka futer.
Z morza falujących ciał
i szorstkich języków
wyłoniła się nagle myśl:
Chwytaj karpia!

2
Carpe diem, co?? :D W obłażącej nas szarości i szarych ludziach można jednak złapać tego karpia, tak tylko dla siebie :) Przynajmniej ja tak widzę ten wiersz, zaskakujący, choć nie wyczerpujący

Pozdrawiam
"Stąpaj ostrożnie,

Stąpasz po marzeniach..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”