Sen

1
Madison, muszę być pewny, że wiem co robię źle. Co do poezji to jedyną jaką czytam/ słucham to twórczość polskiego rapera Eldo. Poetów też zaczynam poznawać, zacząłem od Czesława Miłosza.

To mój ostatni tekst przed miesięczną ciszą. Powiedz co jest nie tak i wtedy z czystym sumieniem zaczynam studiować wszystko co potrzebne. :)



Zmęczenie tuli ciało ledwo sprawne,
księżyc biały świeci.

Oczy zbyt wiele ciężaru dzisiaj poniosły,
wrażliwością niezwykłą przymykając powieki.

Kolorowe barwy błyskają, nadchodzi burza
niepewna.
Widok ten piękny słowa przegania,
topi na chwilę płuca w tlenie.

Deszcz wiosenny klaszcze radośnie,
parapet przygrywa, bis.
Ciało uśpione na nowo się budzi,
dotknięte rzeczywistością
przez słoneczny skwar.

2
No to właśnie sam sobie odpowiedziałeś na własne pytanie: Twój największy grzech to nieznajomość gatunku, w jakim próbujesz tworzyć. Przecież obojętnie czym byś się zajmował, najpierw musisz nauczyć się podstaw od specjalisty. Geniuszy jest bardzo niewielu na tym zepsutym świecie.

Nie powiem Ci, co jest źle w tym konkretnym utworze, bo wybitnie nie jestem w nastroju i w tym momencie sądzę, że wszystko. Sam zobaczysz swoje błędy, jeśli trochę zainteresujesz się profesjonalną poezją.

Madison kończy i idzie spać.
"Asymilacja i dysymilacja. CO2, H2O,
i światło, światło, światło,
przemiana materii w materię, wzrost i dojrzewanie
w płaskim dysku falującej Galaktyki."

Julia Fiedorczuk "Ramię Oriona"

3
Rozumiem. :)

W takim razie zaczynam " studium ". Muszę to pojąć, żeby to zrozumieć. :)

Życzę szybkiego unormowania emocji. ;)
8848 metrów ponad ptakami,
11 034 metrów zazdrość budzi między rybami,
384403 kilometry pokonuję na śniadanie,
3800000 kilometrów do Słońca- kolejne wyzwanie!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”