Witam po powrocie.
Poznałem się trochę z poezją i wyjechałem nad morze. Skorzystałem z chwili i miejsca.
Pod kopułą chmur czarnych
a nad wzburzoną wodą
szybuje,
Szeroko rozpiętym
darem natury
głaszcze rytmicznie wiatr,
Atakowany potężnie
natury prawami
niewzruszony
biało –szary ptak.
Biało-szary ptak
18848 metrów ponad ptakami,
11 034 metrów zazdrość budzi między rybami,
384403 kilometry pokonuję na śniadanie,
3800000 kilometrów do Słońca- kolejne wyzwanie!
11 034 metrów zazdrość budzi między rybami,
384403 kilometry pokonuję na śniadanie,
3800000 kilometrów do Słońca- kolejne wyzwanie!