Nick przejęty od pewnej podobającej się Nam postaci filmowej oraz jednocześnie bohaterki nowej Naszej opowieści. Tyle gwoli chęci wyjaśnienia, zatem przejdźmy do chęci przedstawienia, która jednak stała się nikła ostatnimi czasy. Wolę jednakowoż odpowiadać na pytania niż sama wykrzesać coś o Nas, ale obyczaj nakazuje, tak więc postaram się jakoś względnie ładnie opisać Naszą osobę.
Tak więc jeśli o czytanie chodzi, to preferencji nie mamy, bo jest czas, że i numerem seryjnym pralki nie pogardzimy, jednak chyba najbardziej urzeka Nas fantasy, horror i tajemnica. Za to jeśli o pisanie chodzi, to tu niestety jest gorzej, bo przoduje pseudofilozoficzna psychologia obyczajowa, jakże uparta i wciąż wracająca rwącym potokiem do paluchów, ale fantastyki wszelakiej także nie brakuje. Jednak od dłuższego czasu żadna z Nas nie potrafi zmusić się do twórczego pisania, a nawet mamy przez nie napady lękowe.
I jako, że nie wiem co pisać dalej, tu zakończę swoje przywitywywanie Nas i z niecierpliwością czekam na pytania, bo lubię pytania, i już.

Heh, ze 2-3 lata temu na wymianie była u nas Niemka, właśnie Ramona

Witaj

Yyy... Ciekawe.
Witaj.

[ Dodano: Sob 30 Kwi, 2011 ]
Tela ludu na forum, tela odpowiedzi w dziale, a do biednej Ramony nikt nawet oka nie wrzuci... Pff.

Może to dlatego, że występujesz w liczbie mnogiej?

Przyznaję, że przeczytałam Twoje powitanie i z czymś mi się skojarzyło... i postanowiłam nic nie napisać.

Ale skoro się dopominasz, to proszę bardzo:
Terry Pratchett, Carpe Jugulum "W każdej grubej dziewczynie jest chuda dziewczyna i mnóstwo czekolady".

Jesteś już powitana, szalej po forum!

Jej, jak miło. Chyba...
No i co złego jest w liczbie mnogiej, że nie można było Nas powitać?
No i... z czym się skojarzyło, jeśli można wiedzieć?

Z tym cytatem.

I z Ramona Rey, melodią Tymbarka, z serialami z Natalią Oreiro i z wydrą aonyx cinerea...

Ciekawie, ciekawie, zaczyna się Nam tu podobać.