Latest post of the previous page:
Misiael, jeśli wysłałeś konspekt i fragment, a do końca stycznia nie zostaniesz poproszony o dosłanie całości, to można ostrożnie zakładać, że nie są zainteresowani, ale może być i tak, jak pisze Herman, że się odezwą po jeszcze dłuższym czasie.Tak w ogóle, niech bardziej doświadczeni mnie poprawią, jeśli się mylę, ale odnoszę wrażenie, że:
- odrzucenie książki może nie wynikać z tego, że jest słaba, ale z tego, że nie pasuje do planów (np. jeśli dane wydawnictwo nie chce aktualnie inwestować w cykl/brać czegoś poważniejszego i "nierynkowego"/czegoś kontrowersyjnego typu romans homo ucznia z katechetą

- najdłużej przewleka się proces decyzyjny w przypadku średniaków: może weźmiemy, bo w sumie fajne... ale może lepiej poczekajmy, a nuż coś lepszego przyjdzie. Powyższe odnosi się także do selekcji opowiadań w czasopismach.