Thug pisze: miał
miała ;p
Abstrahując zupełnie od reklamy: ja nie chcę na czyjejś krzywdzie kariery budować. Daleko mi do dziennikarzy, którzy promują swoje nazwiska tekstami w rodzaju " Och, patrz! Doda bez stanika!"
Jeśli czyjeś nazwisko planuję wykorzystać to w świetle pozytywnym i bez założenia, że na tym konkretnym nazwisku się wybiję. Po prostu mi pasuje, jak diabli, do konkretnej historii

Czy bym użyła nazwiska w analogicznej sytuacji, lecz negatywnym kontekście - tego nie wiem.
Co do masonerii, to już trochę jedzie zniesławieniem
