16

Latest post of the previous page:

Łukasz.Łukasz pisze:Nie szkodzi, żyjemy w Polsce :) Ale najchętniej wydał bym właśnie u Nich pokazując Wszystkim, że to co się działo na forum to był niepotrzebny lincz.
.
Nie ma książek adresowanych do "Wszystkich", nawet "Wszystkich" na tym forum.
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

17
Książkę można określić jako thriller erotyczny- bez żadnych wulgaryzmów (z wyjątkiem trzech) albo wulgarnych opisów (z wyjątkiem dwóch) :) Typowa książka dla kobiet, oparta przede wszystkim na całym wachlarzu emocji- od czystej nienawiści po absolutną naiwność. Oczywiście opisy są często mocne ale dotyczy to tego co się dzieje z umysłem a tylko nieraz z ciałem.

Faktycznie, przekonałeś mnie. Wezmę pod uwagę wszystkie wydawnictwa, również te które nie wymagają wkładu własnego.

Wszelkie uwagi dotyczące prawa zlecę prawnikowi ale oczywiście też sam będę studiował ustawę, po to również aby lepiej wiedzieć co mi sugeruje prawnik. Albo jeszcze raz przerobię materiał z przedmiotu "Ochrona własności intelektualnych" :)

Dziękuję Wszystkim, dla mnie to są cenne uwagi.

18
Łukasz.Łukasz,
Wiesz, że wykonujesz ciężką robotę reklamową dla Firmy , ale de facto może ta dyskusja robić za źródło kompromitacji mitów i bredni okołowydawnicznych związanych z "krzaczastymi" wydawnictwami, które reprezentujesz.
Ostatnio zmieniony śr 25 wrz 2013, 20:38 przez Natasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

20
Nie doradzę Ci. Odradzać mogę, bo to wydawnictwo wydaje niepełnosprawne językowo teksty, bo ma lekceważący stosunek do literatury, a jest zainteresowane pieniędzmi literatów in spe i sic
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

21
Na pewno teraz rozwarze też oferty wydawnictw niekomercyjnych (bez opłaty od autora) sprawdzę dobrze ile w rezultacie autor otrzymuje pieniędzy z każdego egzemplarza i jak są naliczane te stawki (bez podatku, z podatkiem, brutto, netto)

Będę zwracał uwagę na to czy wydawnictwo czy ja mam główny wpływ na to ukaże się na półce (jakość papieru, okładka). Wolę otrzymywać mniej pieniędzy ale zależy mi na tym aby książka sprawiała przyjemne wrażenie, kiedy trzyma się ją w dłoni.

23
Łukasz.Łukasz,
to Ci podpowiem: lepiej niż literatura płaci dobrze prowadzona sieć Oriflame albo warsztat mechaniki pojazdowej. W pierwszym przypadku produkt jest przyjemy, w drugim target szeroki.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

24
Łukasz.Łukasz pisze:Na pewno teraz rozwarze też oferty wydawnictw niekomercyjnych (bez opłaty od autora) sprawdzę dobrze ile w rezultacie autor otrzymuje pieniędzy z każdego egzemplarza i jak są naliczane te stawki (bez podatku, z podatkiem, brutto, netto)

Będę zwracał uwagę na to czy wydawnictwo czy ja mam główny wpływ na to ukaże się na półce (jakość papieru, okładka). Wolę otrzymywać mniej pieniędzy ale zależy mi na tym aby książka sprawiała przyjemne wrażenie, kiedy trzyma się ją w dłoni.


A może wydasz sam? :) Wtedy będziesz miał realny wpływ na to, jak na książka wygląda - sam sobie zaprojektujesz złożysz, wybierzesz drukarnie, rodzaj oprawy, papier...
(jakby co, to się polecam, od forumowicza wezmę taniej za projekt okładki + tekst ;) )

No i nikt cię nie oszuka... I 100% zysków trafi do Ciebie, a nie jakiś tam procent od egzemplarza...

25
Łukasz.Łukasz pisze:Na pewno teraz rozwarze też oferty wydawnictw
Rozważ, rozważ. Jak swoje książki piszesz z takimi błędami to zainwestuj lepiej w profesjonalną redakcję/korektę, a nie w wydawnictwo-krzak. I, jak słusznie prawi Natasza, chcesz robić pieniądze, to zajmij się czymś innym. W pisaniu i wydawaniu książek nie chodzi tylko o hajs.
Ostatnio zmieniony śr 25 wrz 2013, 21:21 przez Szczepko, łącznie zmieniany 1 raz.
http://lubimyczytac.pl/autor/141613/nat ... czepkowska

26
loveholic pisze:
Łukasz.Łukasz pisze:Na pewno teraz rozwarze też oferty wydawnictw niekomercyjnych (bez opłaty od autora) sprawdzę dobrze ile w rezultacie autor otrzymuje pieniędzy z każdego egzemplarza i jak są naliczane te stawki (bez podatku, z podatkiem, brutto, netto)

Będę zwracał uwagę na to czy wydawnictwo czy ja mam główny wpływ na to ukaże się na półce (jakość papieru, okładka). Wolę otrzymywać mniej pieniędzy ale zależy mi na tym aby książka sprawiała przyjemne wrażenie, kiedy trzyma się ją w dłoni.


A może wydasz sam? :) Wtedy będziesz miał realny wpływ na to, jak na książka wygląda - sam sobie zaprojektujesz złożysz, wybierzesz drukarnie, rodzaj oprawy, papier...
(jakby co, to się polecam, od forumowicza wezmę taniej za projekt okładki + tekst ;) )

No i nikt cię nie oszuka... I 100% zysków trafi do Ciebie, a nie jakiś tam procent od egzemplarza...
Tutaj wielu zwolenników selfa nie znajdziesz. :)
www.huble.pl - planszówki w klimacie zen!

27
Niby pikuś,

do momentu kiedy grafik będzie pracował nad okładką 30min bo na tyle opłaciło go wydawnictwo :) Treść też zależy od redakcji, a z tą też różnie bywa, w Warszawskiej Firmie piszą że w cenę jest wliczona potrójna korekta. Robią korektę, wysyłają, ja wprowadzam do tekstu ich propozycje według swojego uznania a potem oni znowu poprawiają i tak w kółko :)

Ale faktycznie, nie ma o czym rozmawiać. Najważniejsze jest to aby wszystko oznaczyć w umowie. Tych gotowych wzorów, które oni przesyłają NIE WOLNO podpisywać bo umowa jest tak skonstruowana, że w razie konfliktu i późniejszej rozprawy to oni mają przewagę.

28
loveholic pisze:A może wydasz sam? :) Wtedy będziesz miał realny wpływ na to, jak na książka wygląda - sam sobie zaprojektujesz złożysz, wybierzesz drukarnie, rodzaj oprawy, papier...
iiitam
Łukasz.Łukasz, szuka teraz autora. Jak u Pirandella, tylko akcja toczy się w wydawnictwie POD :D ( Sześć postaci w poszukiwaniu autora)
Ostatnio zmieniony śr 25 wrz 2013, 21:26 przez Natasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

30
loveholic pisze:
Erythrocebus pisze: Tutaj wielu zwolenników selfa nie znajdziesz. :)
Ups, nie udało mi się dobrze podkreślić ironii ;)
Ups, nie udało mi się jej odczytać.
Takie są złośliwe te literki!
www.huble.pl - planszówki w klimacie zen!

31
W pisaniu książek może nie ale w wydawaniu już tylko chodzi o pieniądze. Dlatego teraz trzeba wytargować dobre warunki aby można było pisać następną książkę a nie prowadzić warsztat :)

Tak, samemu to jest dobry pomysł. Minusem jest tylko dystrybucja- ale tylko ona. Grafik za oprawę książki i reklamę weźmie 2 tyś. Dystrybucją reklamy zajmie się dom mediowy a dystrybucję książki można rozwiązać najłatwiej spisując umowę z Empikiem. Jest trochę drożej ale znajomy nad tym pracuje wiec za jakiś czas dam znać jakie są koszta całkowite.

Wyluzuj z tymi błędami- największym błędem dla pisarza jest dać się oszukać, przecież tyle pracowałaś nad książką.

Pozdrawiam Wszystkich. Trzymajcie się.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydawnictwa”

cron