Latest post of the previous page:

Wniosek: Nie cechy (jaka postać jest i kim jest), nie działanie (problem, przeszkody i cel) lecz "szczególność" bohatera jest najważniejsza. Można nic nie powiedzieć o bohaterze, a jedynie zasugerować jego "szczególność" (np. poprzez wpływ na działania innych postaci) i czytelnik za nim pójdzie. Przynajmniej Wy byście poszli.

eksperyment byłby bardziej miarodajny, gdybyś nie nazwała tekstu dziecko irmy - to naturalnie podwyższyło rangę noworodka w hierarchii bohaterów

poza tym, czy narodziny to nie jest po prostu incydent inicjujący- opisywany w poradnikach?
i czy ta szczególność, o której piszesz jest jakaś szczególna? idąc tym tropem szczególnością w Lalce była miłość Stacha do Beli, a nie jest to szczególność a oś fabularna

i co to ten trickster

Smoke! Ciocia Wiki i jesteś w domu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trickster

Miniaturkę czytało się gładko i przyjemnie. Bohaterowie mimo tak krótkiego tekstu zostali pokazani bardzo przekonująco. Zazdroszczę, bo ja potrzebuję kilku stron by pokazać charakter swoich postaci. Ogólnie mam wrażenie, że w tym świecie ludzie wierzą, że jaszczurka może przynieść pecha narodzonemu dziecku i jego matce, dlatego szaman nie chciał jej wpuścić do wioski. Taki lokalny zabobon, takie odnoszę wrażenie. Ogólnie tekst mi się podobał

Zanim przeczytam cudze mądrości (interpretacje), powiem coś od siebie. Skoro tekst nie kończy się na owym ogonie, nie należy pochopnie utożsamiać bohatera z jaszczurką (puentą). Wyrażenie "zgubić ogon" znaczy również "zgubić pościg", "zgubić śledzącego". Teraz zziajana postać zmęczona niepotrzebnym biegiem pójdzie okrężną drogą do wioski. Albo znów spróbuje pogrywać z szamanem w jakimś celu, ze względu na jakąś intrygę. Powiedziano przecież, że jej wiedza o spotkanym człowieku budzi pewne podejrzenia...

W świecie Thany - tak mi się wydaje - czarownik może zmienić człowieka w jaszczurkę, ale równie dobrze ma jakieś przywidzenia albo wydobywa z bliźniego zwierzę, "formę animagiczną" (lecę fandomem).

[ Dodano: Czw 26 Gru, 2013 ]
Teraz doczytałem... Nie, za samym bohaterem właściwym nie pójdę, ale za jaszczuro-człowiekiem skoczyłbym w ogień. Może uda mu się uzasadnić, dlaczego mam przejąć się narodzinami jakiejś I.