Paryskie dni (fragmenty, obyczaj)

16

Latest post of the previous page:

Jak ten twój DeVolaj, czy jak mu było, chciał zapłacić prostytutce, ale okazało się, że nie ma pieniędzy, to sądziłam, że powie:
- Będzie mnie miała pani do portfolio 8) :lol:
Ogólnie to dało się czytać, ale nie porwało mnie jakoś bardzo. Wszystkie źle zbudowane zdania zostały już znalezione przez moich przedmówców, więc nie będę się powtarzała. Myślę, że dla fanów XIX wiecznej francuskiej prozy jak znalazł.
Kto czyta książki - żyje podwójnie. Umberto Eco
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”

cron