A co z trzymaniem się realiów epoki?
Ten kto będzie czytał, zorientuje się, że czas i miejsce akcji stylizowany jest na Wenecję w VX/VXI wieku. Opisując pewne istotne dla fabuły domostwo, wprowadziłem tam kinkiet. Niby nic, ale, jak niektórym wiadomo, kinkiet został wynaleziony, jak się orientuję około XVIII wieku. Opisałem kinkiet wiszący, nie zaś stojący.
Kiedyś przyjaciel zwrócił mi uwagę, że w świecie stylizowanym na średniowieczną Europę użyłem słowa "pyry". Komentarz do tego był taki: 
Wiesz, że ziemniaki są z Ameryki? Kontynent stylizowany na średniowieczną Europę, gdzie ziemniaka nie widzieli...
Dlatego wystrzegam się sprowadzania np.: czegoś z XVIII wieku do wieku XVI. Ale dobrze by było wiedzieć, gdzie są granice. Znaczy, czy mogę powiesić w tej posiadłości kinkiet... 

„Przekupić można każdego. Tyle, że jedni cenią się bardziej, drudzy zaś mniej.”