Latest post of the previous page:

Humanozerca, historia Polski jest dla mniej mniej interesująca niż historia krajów zachodnich i nie umiem tego jasno uargumentować, dlaczego. Po prostu mnie do niej nie ciągnie tak, jak do historii innych państw. Jakoś nie czuje się z tym źle, bo uważam, że historię Polski znam w stopniu wystarczającym

Swoją drogą, Jasienicy nie polecam jako źródła historycznego, ale jego postać jest bardzo ciekawa. Na jego życiu oparto polski film "Różyczka", co prawda wiele zmieniono, ale i tak wg mnie film jest jednym z najlepszych polskich filmów ostatniej dekady.

Petro, kobiety Zygmunta Augusta są tematem wyeksploatowanym, wiem. Ale ich dzieje są bardzo ciekawe, osobiście uwielbiam zagrywki Habsburgów w polityce międzynarodowej. Ciekawie też prezentują się losy Joanna Szalona-Filip Piękny, i w sumie sądzę, że to też jest idealny materiał na film/powieść.

Filip, a to ciekawe! Ja generalnie za Rosją nie przepadam z wyjątkiem rządów Iwana IV , Katarzyny II no i ewentualnie wcisnąłbym gdzieś tam jeszcze Piotra Wielkiego. Poza tym dymitriady i Wielka Smuta, Rosja dla mnie jakaś chłodna się wydaje, nieprzyjemna. :p

Jeśli chodzi o Zygmunta Augusta to mi się przypomniało coś "zabawnego", jak po śmierci króla jego właśni dworzanie go obrobili z dóbr, które miał ze sobą w Knyszynie. W sumie czasy jagiellońskie to chyba ostatnie, jakie w ogóle jeszcze w jakikolwiek sposób do mnie apelują z historii Polski.
Ale to taki offtop

@Petro:

Przyczyny upadku Rzeczpospolitej - wewnętrzne lub zewnętrzne :-)

Moje stanowisko brzmi, przyczyny bliższe - zewnętrzne, przyczyny dalsze i pośrednie - wewnętrzne. Przy czym nie traktuję historii jako nauczycielki życia. Po prostu odmienne doświadczenia historyczne tworzą inne sytuacje problemowe dla myśli społecznej. Aby wiek osiemnasty był dla nas filozoficznie pouczający, musimy w pierwszym rzędzie nim filozoficznie manipulować. W przeciwnym wypadku wyjdzie nam coś równie naiwnego jak twórczość Jarosława M. Rymkiewicza.

@bolian

historia Polski jest dla mniej mniej interesująca niż historia krajów zachodnich i nie umiem tego jasno uargumentować, dlaczego. Po prostu mnie do niej nie ciągnie tak, jak do historii innych państw. Jakoś nie czuje się z tym źle, bo uważam, że historię Polski znam w stopniu wystarczającym

Pozwolisz się przepytać?

Swoją drogą, Jasienicy nie polecam jako źródła historycznego, ale jego postać jest bardzo ciekawa

Nie traktuję go jako źródła, tezę zawartą w "Myślach o dawnej Polsce" uważam za bałamutną i słabo uzasadnioną. Ot., dobrze pisał i miał ciekawą, niezbyt szczęśliwą biografię.

I mamy piękny :offtop: .

Ps: pośmiertne okradanie króla Jagiellona to ponoć legenda.

Ps: pośmiertne okradanie króla Jagiellona to ponoć legenda

Szczerze, to dowiedziałem się tego na wykładzie - więc musiałbym sprawdzić, ale prowadzącego nie podejrzewałbym ani o nieznajomość tematyki, ani o bajanie :-) zna się na rzeczy.

Hah, widać, że spór tych szkół jest Ci daleki, skoro potrafisz taką ładną, neutralną opinię wystawić synkretyzm nauk, ot co. Ja się wypowiadać nie będę na ten temat, ale raz pewna osoba z UW gdy tylko dowiedziała się, że jestem z UJ od razu stała się wobec mnie chłodna, wręcz prawie agresywna, dopytując się co sądzę o Sobieskim. A że mnie ta tematyka w ogóle nie interesuje... ;P
Tak w ogóle, ktoś nas za ten offtopic przyjdzie ukarać? ;P Niby dział jest luźny..